Prezenty (nie tylko) dla fana "Narcosa"
"Narcos", czyli serial o kolumbijskim baronie narkotykowym Pablo Escobarze, zawładnął umysłami ludzi na całym świecie. Tym samym wpisał się na listę seriali, które koniecznie trzeba znać. Święta to doskonały moment na nadrobienie zaległości.
06.12.2017 | aktual.: 07.12.2017 07:48
- Mamy okazję do prawie 20 spotkań z różnymi ministrami. Z niektórymi po raz pierwszy chyba w historii naszej dyplomacji. Na przykład z takimi krajami jak San Escobar albo Belize – powiedział niemal rok temu szef MSZ Witold Waszczykowski. Wpadka szefa dyplomacji była niefortunna, bo Escobar to nazwisko kolumbijskiego barona narkotykowego i terrorysty. Minister tłumaczył później, że było to przejęzyczenie wynikające ze zmęczenia po 22 godzinach spędzonych w samolotach, a ministrowi chodziło o San Christobal. Ale niektórzy podejrzewali, że Witold Waszczykowski mógł wcześniej oglądać serial o Pablo Escobarze.
Ponad trzy lata temu Netflix postanowił stworzyć serial o jednym z najsłynniejszych handlarzy narkotyków. W pewnym momencie swojego życia Pablo Escobar znalazł się w pierwszej dziesiątce sporządzanego przez Forbesa rankingu najbogatszych ludzi na świecie.
Więc jeśli ktoś jeszcze nie widział "Narcosa", to może warto kupić go w prezencie? "Narcos" opowiada o życiu Pabla Escobara z perspektywy tropiących go agentów amerykańskiej agencji ds. zwalczania narkotyków.
Pablowi Escobarowi zarządzanie narkotykowym imperium nie przeszkodziło w dostaniu się do kolumbijskiego parlamentu. Prawdopodobnie stał też za zabójstwami kandydatów na urząd prezydenta Kolumbii, którzy mogli przeszkodzić mu w prowadzeniu narkotykowego biznesu.
Netflix wypuścił na razie trzy sezony "Narcosa", który niemal natychmiast stał się bardzo popularny. O życiu i działalności grupy Escobara powstały książki i filmy, a nawet koszulki z wizerunkiem tego barona narkotykowego albo odwołujące się do popularności serialu.