Prezerwatywa, która sprawdza, czy jesteś zdrowy

Bo "kondomowa diagnostyka" polega właśnie na zmianie koloru. Jeśli po założeniu prezerwatywa zrobi się zielona, oznacza to, że mamy problem z grzybicą. Żółta barwa to z kolei oznaka opryszczki, fioletowa świadczy o zakażeniu wirusem brodawczaka ludzkiego, a niebieska o kile.

Ten rewolucyjny wynalazek został stworzony przez parę nastoletnich brytyjskich uczniów z londyńskiej Isaac Newton Academy. Muaz Nawaz, Daanyaal Ali i Chirag Shah nazwali swój projekt "S. T. EYE" i otrzymali za niego nagrodę dla młodych naukowców Teen Tech - zmieniająca barwy diagnostyczna prezerwatywa została uznana za największą innowację.

(fot. Facebook)

Za zmiany koloru odpowiadają specjalne przeciwciała i antygeny, którymi pokryty jest lateks. To właśnie one reagują w zależności od rodzaju wykrytych szczepów drobnoustrojów zmianą barwy. - Jeśli dana osoba cierpi na którąś z chorób przenoszonych drogą płciową, w momencie kontaktu jej płynów ustrojowych z lateksem zachodzi reakcja, podczas której przeciwciała i antygeny powodują zmianę koloru - tłumaczy jeden z wynalazców.

Główną zaletą "S. T EYE" ma być nie tylko łatwość ich użycia, ale przede wszystkim komfort i dyskrecja, jaką zapewnia taka metoda. W przypadku podejrzeń każdy będzie mógł wstępnie zdiagnozować się samemu w czterech ścianach i dopiero później - jeśli to konieczne - udać się do lekarza. - Chcieliśmy stworzyć coś, co sprawi, że wykrywanie chorób przenoszonych drogą płciową będzie do tego stopnia łatwe i bezpieczne, by można było sprawdzić to natychmiast u siebie w domu, bez konieczności poddawania się nieprzyjemnym procedurom medycznym u lekarza - mówi jeden z młodych wynalazców.

Co ciekawe, inspiracją dla prac nad zmieniającą kolory prezerwatywą były dla młodych uczonych wcześniejsze badania nad diagnostyką wirusa HIV (za pomocą koloru) oraz... artykuł na serwisie Reddit poświęcony dwudziestu wynalazkom, które powinny zostać stworzone. Kondom-kameleon był jednym z nich.