SeksProblem bezpłodności coraz poważniejszy. Ale jest na to sposób

Problem bezpłodności coraz poważniejszy. Ale jest na to sposób

Dla większości mężczyzn chwilowe kłopoty z poczęciem dziecka albo lekarska diagnoza, oznaczająca trwałą niemożność zostania ojcem to poważny problem, który odciska piętno na ich sferze emocjonalnej. Istotną rolę odgrywają tu kulturowe przesłanki, które nie pozostawiają wątpliwości - stuprocentowy mężczyzna musi być płodny. Ale co zrobić, gdy organizm się buntuje? Coraz częściej z pomocą przychodzi nauka.

Problem bezpłodności coraz poważniejszy. Ale jest na to sposób
Źródło zdjęć: © Fotolia

14.08.2014 | aktual.: 14.08.2014 15:18

Problemy z poczęciem dziecka czy bezpłodność to problemy rangi cywilizacyjnej. Borykają się z nimi miliony par na całym świecie. Wina często leży po stronie mężczyzny. Kolejne badania pokazują, iż z męskim nasieniem nie jest najlepiej. Jego jakość pozostawia wiele do życzenia. Kłopoty często wynikają ze złego stylu życia panów - zbyt małej ilości ruchu, niezdrowego sposobu odżywiania się oraz przepracowania.

Bywa też, że u podstaw tego stanu znajdują się poważniejsze schorzenia. Zjawisko stało się na tyle znaczące, że jego zwalczaniem zajmują się ośrodki badawcze z całego świata. Podejmowane środki stają się coraz bardziej niekonwencjonalne, a do walki z bezpłodnością wykorzystywana jest coraz częściej technologia. Bywa jednak, że wystarczy naprawdę niewiele, by zadbać o poprawę jakości spermy.

Włoscy naukowcy właśnie pochwalili się odkryciem, z którego powinni cieszyć się wszyscy panowie, którzy marzyli o potomstwie, a z powodu słabej jakości nasienia ich wysiłki skazywane były na niepowodzenie. Co więcej, specjaliści z ośrodka badawczego przy szpitalu w Turynie oświadczyli, że wcale nie potrzeba dużo, by zadbać o lepsze plemniki i stać się „bogiem płodności”. Kluczem do sukcesu maja być migdały lub orzechy.

Już wcześniej inni naukowcy wskazywali, że np. orzechy włoskie mogą mieć cudowny wpływ na jakość męskiej spermy. W 2012 r. eksperci z Uniwersytetu Kalifornijskiego przeprowadzili badania, które pokazały, że spożywanie orzechów włoskich może się przysłużyć plemnikom i poprawić płodność. Podczas eksperymentu okazało się, że mężczyźni, którzy spożywali przynajmniej 75 gramów orzechów włoskich dziennie, mogli pochwalić się nasieniem dobrej jakości. Ich plemniki zyskiwały na żywotności i motoryce. Poprawiała się też ich morfologia.

Niedawno bardzo podobne badania przeprowadzone zostały we Włoszech. Lekarze z Italii wykonali doświadczenie, które potwierdziło teorie ich amerykańskich kolegów. Badanie, w którym udział wzięło 100 mężczyzn, udowodniło, że spożywanie niektórych bakalii ma dobrotliwy wpływ na spermę. Wystarczy zaledwie siedem nasion migdałowca albo wybranych orzechów - mogą być orzechy włoskie, ziemne bądź laskowe – by zyskać niesamowite efekty.

Czytaj także:
[

Obraz

Sasha Grey napisała książkę erotyczną ]( http://ksiazki.wp.pl/tytul,Klub-Julietty-czyli-pornografia-dla-grafomanow,wid,21056,wiadomosc.html )

href="http://dot.wp.pl/redir?SN=dpp_ecommerce&url=http://diety.wp.pl/index.php/mid/7/fid/1667/odchudzanie/diety">Dieta dopasowana do stylu życia mężczyznyDieta dopasowana do stylu życia mężczyzny
Jak to możliwe, że z pomocą orzechów lub migdałów można osiągnąć tak zdumiewające rezultaty? Tajemnicę stanowić mają zawarte w nich wielonienasycone kwasy tłuszczowe, które poprawiają jakość spermy. Ponadto zawierają argininę – aminokwas, który zwiększa produkcję nasienia. Na wzrost jego produkcji oraz poprawę morfologii plemników wpływ ma także cynk, którego znaczne ilości znajdują się w orzeszkach ziemnych.

Sztuczna sperma ostatnią deską ratunku?

Proste rozwiązania są zazwyczaj najlepsze. Ale jeśli zmiany w diecie nie pomogą, badacze mają już w zanadrzu inne rozwiązanie, które ma stanowić w przyszłości oręż w walce z niepłodnością. W XXI wieku ratunkiem dla wielu mężczyzn, którzy bezskutecznie starają się o potomstwo, ma się stać... sztuczna sperma. Kanadyjskim naukowcom udało się zidentyfikować proteinę, która wymagana jest do rozpoczęcia procesu zapłodnienia. Co więcej, twierdzą, że można ją sztucznie odtworzyć w laboratorium. To może oznaczać, że tak poważny dziś wśród wielu społeczeństw problem bezpłodności zostanie w przyszłości ograniczony.

Zdaniem naukowców z Uniwersytetu Królowej z kanadyjskiego Kingston, syntetyczna odmiana białka, która została określona mianem PAWP, może pomóc nie tylko w zdiagnozowaniu problemu bezpłodności, ale też w jej leczeniu.

„PAWP jest w stanie spowodować rozwój zarodka w ludzkim jajeczku w sposób podobny do naturalnego wywołania rozwoju zarodka przez plemnik podczas zapłodnienia” – powiedział cytowany przez dziennik Daily Mail dr Richard Oko.

Szacuje się, że obecnie jedna na sześć par potrzebuje pomocy medycznej podczas starań o dziecko. Jedną z głównych przyczyn takiego stanu jest coraz słabsza jakość spermy. Obwinia się za to przede wszystkim kiepską dietę, na jakiej opierają się mężczyźni, zły styl życia, a w wielu wypadkach nawet zbyt ciasną bieliznę. Nie bez znaczenia są też czynniki środowiskowe. Szacuje się, że obecnie co u piątego mężczyzny produkcja plemników jest zbyt mała. W dodatku problem cały czas narasta. Przeprowadzone w 1992 r. badania wykazały, że od połowy XX wieku do początku lat 90. ubiegłego wieku liczba męskich plemników w mililitrze nasienia spadła przeciętnie o połowę.

Czytaj także:
[

Obraz

Sasha Grey napisała książkę erotyczną ]( http://ksiazki.wp.pl/tytul,Klub-Julietty-czyli-pornografia-dla-grafomanow,wid,21056,wiadomosc.html )

RC/dm,facet.wp.pl

Źródło artykułu:WP Facet
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (53)