Trwa ładowanie...
31-08-2012 12:27

Procentowa pułapka wyluzowania

Procentowa pułapka wyluzowaniaŹródło: fotochannels.com
d2qoy11
d2qoy11

Męskim okiem

Alkohol rozluźnia atmosferę, ułatwia nawiązywanie kontaktów i rozwiązuje języki - twierdzą badacze University of Pittsburgh. Potwierdzają tym samym to, o czym wiadomo było już od dawna. Jest jednak pewien haczyk...

Badania, które potwierdzają potoczne spostrzeżenia, przeprowadził prof. Michael Sayette z uniwersytetu w Pittsburghu, który wraz ze swymi współpracownikami przebadał 720 kobiet i mężczyzn.

Uczony podzielił ochotników na oddzielne grupy, w których podawano: drinki (wódkę z sokiem żurawinowym)
, napoje bezalkoholowe oraz placebo (napój pozbawiony alkoholu, ale serwowany jako drink). Wszystkie sesje zarejestrowano kamerą, a potem je analizowano. Najszybciej nawiązywały rozmowę osoby, które piły drinki. Dłużej też rozmawiały i częściej się uśmiechały niż ludzie w pozostałych grupach, którzy nie byli "na rauszu". Alkohol powodował też, że bardziej życzliwie się oceniali i częściej twierdzili, że odpowiada im towarzystwo, w którym się znaleźli.

Prof. Sayette zastanawia się dlaczego pod wpływem alkoholu ludzie lepiej czują się w grupie? Czy właśnie to sprawia, że niektóre osoby są bardziej predysponowane do uzależniania się od alkoholu? Uczony nie odpowiada jednoznacznie na to pytanie. Sugeruje jednak, że dobre samopoczucie w grupie, które uzyskuje się pod wpływem alkoholu, może być jednym z wielu czynników zwiększających ryzyko wpadnięcia w chorobę alkoholową.

d2qoy11

My z kolei zaczynamy rozumieć niepohamowany optymizm i otwartość (I'm always fine!) Amerykanów. Bowiem rosnąca produkcja i zużycie paliw zawierających alkohol etylowy w USA sprawiają, że coraz więcej jest go w atmosferze. Nadal nie jest to poziom wprawiający w upojenie czy fałszujący odczyty z alkomatów, jednak utleniający się w atmosferze etanol może się przekształcać w aldehyd octowy, który może drażnić skórę i powodować nudności.

Joost de Gouw z University of Colorado w Boulder zbadał skład powietrza nad Los Angeles w roku 2010 i porównał uzyskane wyniki z uzyskanymi w roku 2002 - zarówno w Los Angeles, jak i innych amerykańskich miastach. Jak się okazało, że poziom etanolu wzrósł, natomiast zawartość aldehydu octowego spadła.

Spadek stężenia aldehydu Gouw przypisuje zaostrzonym standardom emisji - pojazdy emitują mniej innych zanieczyszczeń, które także mogą się przekształcać w aldehyd octowy.

(PAP), mow

d2qoy11
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2qoy11