1z12
Prymas Stefan Wyszyński - jego wielkości nie kwestionowali nawet wrogowie
Człowiek niezłomny
28 maja 1981 roku zmarł kardynał Stefan Wyszyński, arcybiskup metropolita gnieźnieński i warszawski, prymas Polski
Był jedną z największych postaci w historii Polski i polskiego Kościoła. Przeprowadził naród przez mroczne czasy komunizmu. Gdyby nie on, prawdopodobnie nie byłoby papieża Jana Pawła II. Gdy umierał, jego wielkości nie kwestionowali nawet wrogowie. Był nie tylko hierarchą kościelnym, ale i, wzorem licznych swoich poprzedników, mężem stanu. Dla wielu był też interrexem - głową Rzeczypospolitej w okresie zniewolenia. 28 maja 1981 roku zmarł kardynał Stefan Wyszyński, arcybiskup metropolita gnieźnieński i warszawski, prymas Polski. Miał 80 lat.
Prymas Tysiąclecia, jak go już po śmierci nazwano, sterował przez 33 lata - od 1948 roku do 1981 roku - nawą Kościoła w Polsce. Był człowiekiem niezłomnym, ale i rozważnym. Wiedział, kiedy można, a nawet trzeba ustąpić, a kiedy powiedzieć "non possumus" ("nie możemy"). Za sprzeciw przeciwko totalitarnej władzy zapłacił trzyletnim internowaniem.