Prysznic zamiast seksu
26.08.2011 | aktual.: 26.08.2011 16:23
Badanie przeprowadzone przez amerykańską firmę NBCU wykazało, że kobiety od sypialnianych figli wolą zabawy w internecie. Co ciekawe, panie nad seks przedkładały nawet prysznic...
W trakcie badania przepytano kobiety i mężczyzn w wieku 18-54 lata pochodzące z całych Stanów Zjednoczonych. Ankieterzy poprosili ich, by z listy codziennych aktywności wybrali te, które są dla nich najistotniejsze i bez których nie wyobrażają sobie życia. Zarówno mężczyźni, jak i kobiety za najważniejsze czynności uznali: internet i sen. Jednak mieli zgoła odmienne zdanie co do trzeciej pozycji. Podczas, gdy mężczyźni umieścili na niej seks, kobiety wybrały prysznic.
Badanie wykazało także, że już nie mężczyźni, a kobiety częściej sięgają po nowe technologie. Okazało się, że 54 procent kobiet posiada smartfony, w porównaniu do 46 procent mężczyzn. Dodatkowo wśród użytkowników smartfonów to kobiety chętniej ściągają gry na swoje telefony. Robi tak 75 proc., kobiet i 67 proc. mężczyzn. Co więcej, aż 44 proc. pań i tylko 41 proc. panów posiada grę Nintendo.
Oczywiście, w związku z faktem, iż w życiu kobiet coraz większą rolę odgrywają cyfrowe urządzenia i aktywnść on-line, należy spodziewać się, że wkrótce najwięksi gracze na tym rynku zweryfikują swą strategię. Do tej pory działania marketingowe internetowych gigantów kierowane były przede wszystkim do mężczyzn. Wkrótce może się zmieni...
Ponad połowa kobiet woli czekoladę od igraszek w sypialni - wynika z przeprowadzonej w Wielkiej Brytanii ankiety. Podczas gdy 52 proc. pań woli sięgnąć po czekoladowy przysmak, seks wybrałoby 87 proc. Panów.
Ankietę wśród 1500 dorosłych przeprowadził na zlecenie producent słodyczy Cadbury. Przy okazji wyszło na jaw, że prawie połowa brytyjskich mężczyzn ofiarowuje czekoladki jako prezent urodzinowy.
To nie koniec! Dla większości kobiet wybór pomiędzy nowymi ubraniami, a igraszkami w sypialni jest prosty - wolą ciuchy - wynika z sondażu koncernu Unilever.
Większość kobiet zapytanych o to, czy wyrzekłyby się seksu na 15 miesięcy w zamian za szafę pełną nowych ubrań, przytakuje. 2 proc. w zamian za ubrania zrezygnowałoby z uprawiania miłości nawet na trzy lata - wynika z ankiety przeprowadzonej przez koncern Unilever wśród tysiąca kobiet z 10 amerykańskich miast.
61 proc. kobiet uważa, że gorzej byłoby stracić ulubioną część swojej garderoby, niż nie baraszkować w sypialni przez miesiąc.
Okazuje się, że kobiety są bardziej przywiązane do ubrań, niż do mężczyzn. Przeciętna kobieta trzyma swoje ulubione ubrania przez 12,5 roku, czyli o rok dłużej niż trwa przeciętnie jej najdłuższy związek.
(PAP), menonwaves