Trwa ładowanie...
12-10-2015 12:11

Przebiegł prawie tysiąc kilometrów w gumiakach

Przebiegł prawie tysiąc kilometrów w gumiakachŹródło: Facebook.com
d3cs1bh
d3cs1bh

Gdy w 1983 roku na starcie słynnego australijskiego ultramaratonu pojawił 61-letni mężczyzna w kaloszach, nikt nie wierzył, że w ogóle ukończy blisko tysiąckilometrowy wyścig. To, co nastąpiło, było kompletnym zaskoczeniem - australijski farmer Cliff Young dotarł do mety jako pierwszy i do dziś jest inspiracją nie tylko dla fascynatów biegania.

Australijski ultramaraton Sydney-Melbourne to trasa licząca 875 kilometrów. Pokonanie tej odległości zajmuje doświadczonym biegaczom, którzy z reguły nie przekroczyli jeszcze trzydziestki, około 5 dni. O sukcesie decyduje nie tylko młody wiek, ale doświadczenie w podobnych przedsięwzięciach, odpowiednie wyposażenie i oczywiście doskonała kondycja,. Gdy w 1983 roku na starcie stanął 61-letni australijski farmer Cliff Young, mógł się pochwalić tylko tym ostatnim, choć wbrew temu, co piszą różne źródła, nie był kompletnym żółtodziobem. Rok wcześniej po kilku miesiącach treningów próbował pobić rekord Siegfrieda "Ziggy" Bauera na dystansie 1 600 kilometrów. Próbę przerwał mniej więcej w połowie dystansu - zadecydował brak odpowiedniego doświadczenia i złe przygotowanie.

Wnioski na przyszłość zostały jednak wyciągnięte - jednak nie w kwestii ekwipunku. Mężczyzna pojawił się starcie trasy Syndey-Melbourne w roboczych ogrodniczkach i... gumiakach. Niecodzienny strój oraz wiek zawodnika od razu przyciągnęły uwagę mediów. Nikt nie sądził, że Young w ogóle ukończy wyścig. Jednak to właśnie on dobiegł do mety jako pierwszy, m. in. dlatego, że nie wiedział, że może sobie zrobić kilkugodzinną przerwę na sen. Gdy inni biegacze smacznie chrapali, Young biegł dalej, by ostatniego dnia biegu wyprzedzić młodszy od niego mniej więcej o 30 lat peleton. Pokonanie dystansu 875 kilometrów zajęło mu 5 dni, 15 godzin i 4 minuty.

Skąd u 61-latka werwa i wytrzymałość, która pobiła na głowę młodszych i bardziej doświadczonych zawodników? Young wychował się pośród stada owiec, które liczyło kilka tysięcy sztuk. Teren, na którym przebywały zwierzęta nie był w żaden sposób ogrodzony, więc by zapędzić bydło w jedno miejsce, Young musiał po prostu biegać. Ogarnięcie kilkutysięcznego stada, które rozłaziło się na przestrzeni niemal tysiąca hektarów, zajmowało mu nawet kilka dni.

Po spektakularnym zwycięstwie w 1983 roku Young kontynuował przygodę z bieganiem. Na swoim koncie miał 14 różnych rekordów, głównie w kategorii wiekowej 60+ i 70+. Przez większość życia był wegetarianinem. Zmarł na raka w wieku 81 lat w 2003 roku.

d3cs1bh
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3cs1bh