Tych zdjęć świat nie miał prawa zobaczyć
Podczas wyprawy udało ci się zrobić z ukrycia niesamowite zdjęcia, które właśnie obiegają świat. Opowiedz nam, co udało ci się na nich uchwycić?
Na zdjęciach pojawiają się sceny z życia zwykłych Koreańczyków, a także ich "wychudzonej" armii (podobno 1/4 mężczyzn jest zbyt upośledzona, by służyć w wojsku z powodu niedożywienia w dzieciństwie), stare instalacje wojskowe na wypadek ataku Korei Południowej, piękne koreańskie krajobrazy, które zamkniecie kraju uchroniło przed zadeptaniem przez turystów. W chwili nieuwagi naszego przewodnika udało mi się sfotografować też wnętrze sklepu niedostępnego dla turystów, takiego z wyłączonymi światłami, bo Pyongyang i cała Korea Północna mają wciąż problemy z dostawa prądu, dwie elektrownie w stolicy działają nieprzerwanie od dekad w stanie "emergency" i nigdy nie ma dość prądu, żeby miało go wystarczyć na całe miasto.
Prawie nie ma na zdjęciach za to zwierząt (choćby wszechobecnych w Polsce gołębi) oraz ludzkich uśmiechów. Wydaje mi się, że uchwyciłem może dwa spontaniczne uśmiechy podczas całego pobytu.