Przewodnik po MMA z Tomaszem Drwalem. Pierwszy Polak w UFC.
Apetyt na sporty walki w Polsce rośnie z dnia na dzień, a zjawisku pomagają występy Mariusza Pudzianowskiego, który przyciąga publiczność niczym magnes. Najsłynniejszy polski strongman zaczynał swoją przygodę z tą dyscypliną od zera, a po kilku latach treningów może z powodzeniem występować na ringu. Co jednak o MMA sądzą osoby, które miłość do tego wyjątkowego sportu wyssały z mlekiem matki? Rozmawiamy z Tomaszem Drwalem, który do opowiadania o tej dyscyplinie, posiada największy mandat w Polsce.
Tomasz Drwal to pierwszy Polak, który już w 2007 roku podpisał kontrakt z UFC - największą i najbardziej prestiżową organizacją MMA na świecie! Zanim do tego doszło zbudował sobie imponujący rekord w kraju. Trenował również karate, kick-boxing i brazylijskie jiu-jitsu i wydaje się, że MMA to naturalny kierunek rozwoju. Stworzył projekt "Szkoła Tomasza Drwala", którego zadaniem jest selekcja i promocja najlepszych zawodników w Polsce.
Rozmawia: Łukasz Jurczak
WP: Jakie są taktyki walki?
MMA dzielimy na trzy składowe, które są podstawą. Są to: stójka, czyli kickboxing, boks tajski, zapasy, oraz umiejętność walki w parterze - na ziemi. Te ostatnie możemy poznać głównie dzięki brazylijskiemu jiu-jitsu. Dopiero połączenie tych wszystkich elementów daje kompletnego zawodnika. Taktyka oczywiście zależy od preferencji i umiejętności w poszczególnych płaszczyznach - naszych własnych, jak i dostosowanych do rywala. Ja wywodzę się z kickboxingu, więc zawsze najbliższe mi są uderzenia i kopnięcia. Jednocześnie publiczność najbardziej żywiołowo reaguje na takie techniki. Są po prostu widowiskowe.
WP: Jakie są kategorie wagowe?
W MMA są następujące kategorie wagowe: ciężka - do 120 kg, półciężka - do 93 kg, średnia, w której walczę ja - do 84 kg, półśrednia - do 77 kg, lekka - do 70 kg, piórkowa - do 61 kg i musza - do 57 kg. Kobiety walczą również w limitach do 52 kg i 48 kg.
WP: Co decyduje o wyniku walki?
Według mnie największy wpływ na ostateczny wynik ma psychika. Z tym trzeba się urodzić i po prostu mieć w sobie "to coś", co nie pozwala przegrać. Na drugim miejscu są oczywiście umiejętności techniczne, a ostatnie miejsce podium przyznał bym przygotowaniu fizycznemu i kondycyjnemu. Te trzy rzeczy doprowadzone na najwyższy poziom, gwarantują sukces.
WP: Kto może zacząć trenować?
MMA to sport bezwzględnie dla każdego. Sam widzę, że w mojej krakowskiej szkole ćwiczą nie tylko młodzi mężczyźni, ale także kobiety, seniorzy po 50-tce - właściwie mam tam cały przekrój społeczeństwa. To bardzo fajnie, bo mądrze prowadzony trening naprawdę dobrze wpływa na całe ciało i wcale nie jest kontuzjogenny. Serdecznie polecam wszystkim, którzy chcą się rozwijać fizycznie. Znów podkreślę, że trening musi być dobrze sformatowany, rozsądnie prowadzony i taki, by nie zniechęcał, a "nakręcał".
WP: Jak wyglądają przygotowania do walki?
Główny cykl przygotowawczy to 2-3 miesiące ciężkich treningów i wyrzeczeń. Doskonalenie trzech płaszczyzn w technice, treningi biegowe i wydolnościowe, poznawanie atrybutów rywala. W takim okresie trenuje się nawet trzy razy dziennie. To bardzo dużo, ale są efekty! Do tego dochodzi również ścinanie wagi. W MMA, tak jak i w boksie, zawodnicy walczą w danych limitach wagowych, jednak ich naturalna waga, jest wyższa. W związku z tym, na oficjalne ważenie trzeba zrzucić kilka kilogramów, co też jest męczącym procesem.
