Przewożenie dziecka na rowerze. Jak zrobić to bezpiecznie?
Ciepłe dni zachęcają do rowerowych przejażdżek, ale co zrobić, jeśli chce się zabrać małe dziecko, żeby już od najmłodszych lat zarazić je rowerową pasją i aktywnie spędzić czas? Z pomocą przychodzą foteliki dziecięce na rower oraz przyczepki. Jakie są zalety i wady tych rozwiązań? Co na ten temat mówią przepisy?
21.04.2023 13:57
Polskie przepisy nie zawierają dolnej granicy wieku, kiedy dziecko może zacząć jeździć samodzielnie na rowerze, ale jednocześnie do 10 roku życia jest traktowane jako pieszy, wiec nie może poruszać się po drogach dla rowerów, nie wspominając już o jeździe po jezdni. To sprawia, że osoba dorosła, która opiekuje się dzieckiem, również jest ograniczona pod względem tego, gdzie może jeździć rowerem. Z pomocą przychodzą jednak foteliki i przyczepki rowerowe.
Foteliki, przyczepki i przepisy
W foteliku lub przyczepce można przewozić dziecko, które nie ukończyło 7 roku życia. Jeżeli zdecydujecie się na to drugie rozwiązanie, to musicie jedynie pamiętać, że cały zestaw nie może przekroczyć 4 metrów długości. Jako ciekawostkę dodamy, że korzystanie z przyczepek rowerowych w Polsce jest legalne dopiero od 2011 r. W przypadku fotelików prawo nie precyzuje sposobu przewożenia, a jedynie wskazuje, że należy robić to w sposób bezpieczny, a więc decyzja o ewentualnym mandacie podczas zatrzymania zależy od kontrolującego nas policjanta.
Dziecko w foteliku
Fotelik rowerowy należy dobrać przede wszystkim do możliwości, jakie daje rower. Są modele montowane z przodu lub z tyłu. Te pierwsze mają ograniczenia wagowe do 15 kg. Ich plusem jest to, że można na bieżąco kontrolować, co robi dziecko i jaki jest jego nastrój. Minusem takiego rozwiązania jest ograniczone pole widzenia opiekuna, a także większe obrażenia w przypadku zderzenia. Foteliki montowane z tyłu mają limit wagowy nawet do 22 kg. Można je mocować do bagażnika lub bezpośrednio do ramy i doskonale sprawdzą się przy rowerach górskich, trekingowych, szosowych oraz gravelach. Minusy? Ograniczony kontakt z dzieckiem, utrudnione wsiadanie i zsiadanie oraz przesunięcie środka ciężkości.
Dziecko w przyczepce
Przyczepka wymaga nieco lepszej kondycji i koordynacji niż fotelik, bo mamy dodatkowy element do ciągnięcia, większe opory toczenia i trzeba zachować większą czujność. Jednocześnie dziecko zyskuje dużą przestrzeń i może uciąć sobie drzemkę lub bawić się ulubionymi zabawkami. Przyczepka pozwala także na zabranie prowiantu, dodatkowego picia czy koca piknikowego i zapewnia dobrą ochronę przed wiatrem i deszczem. Plusem tego rozwiązania jest też większa stabilność podczas jazdy niż w przypadku korzystania z fotelika. Wiele modeli nadaje się nie tylko do ciągnięcia za rowerem, bo można je zabrać np. na trening biegowy zamiast wózka. Niezależnie od wyboru należy oczywiście pamiętać o kasku.