Przez pracę ma ograniczony kontakt z synem. Jak sobie radzi?

Pan Roman jest kierowcą ciężarówki. Jednym z jego zadań jest przewożenie stołów, krzeseł i barów na różne imprezy. Mężczyzna kocha swoją pracę. Wraz z kolegami stworzyli swoje małe rytuały, np. wspólne picie kawy. Jednak praca kierowcy wymaga długiej nieobecności w domu. Przez to pan Roman rzadziej widuje swoich synów.

Stara się spędzać z nimi każdą wolną chwilę. Jeśli ma taką możliwość, zabiera jednego z nich w podróż. Wtedy Tomek pomaga mu w pracy. W Gdyni, gdzie mają odbyć się pokazy akrobatyczne, ojciec z synem rozkładają przywieziony sprzęt. Czy pogarszająca się pogoda pozwoli na imprezę?

W oczekiwaniu na następny dzień pan Roman ma okazję, by nadrobić zaległości w wychowywaniu syna. Wspólnie zwiedzają Gdynię i dużo rozmawiają. Nastolatek zapewnia, że nie ma żalu do taty za to, że rzadko bywa w domu. Bardzo ceni sobie wspólne wyjazdy, bo wtedy ma okazję zobaczyć różne miejsca w Polsce.