Vesna Vulović
Samolot, którym leciała 22-letnia Vulović, znajdował się na wysokości ponad 10 tysięcy metrów, gdy na pokładzie maszyny wybuchła bomba. Młoda stewardessa wypadła z maszyny przez powstały w poszyciu otwór i zaczęła spadać. Inne tego typu wypadki, które miały miejsce w przeszłości, kończyły się dla pechowca pewną śmiercią. Tym razem stało się jednak inaczej. Kobieta przeżyła. Stwierdzono u niej uszkodzenia czaszki, złamania dolnych kończyn oraz kilku kręgów. Przez pewien czas była sparaliżowana od pasa w dół, ale w końcu wróciła do zdrowia.
Wydarzenia te miały miejsce w 1972 r. na pokładzie samolotu Jat Airways. Są tacy, którzy podważają tę historię. Co nie zmienia faktu, że Vulović za swój "wyczyn" trafiła do Księgi Rekordów Guinnessa - za skok z największej wysokości bez żadnych zabezpieczeń.