CiekawostkiPutin a seks grupowy

Putin a seks grupowy

Co "europejski Chuck Norris" sądzi o seksie w większym gronie?

Putin a seks grupowy
Źródło zdjęć: © AFP

Rosyjski prezydent Władymir Putin zasłynął już niejednym spektakularnym wyczynem w mediach. A to dawał się poznać jako doskonały judoka, a to znowu do gazet trafiały jego zdjęcia, jak pędził na przełaj konno - z gołym torsem - niczym samotny mściciel. Innym razem mieliśmy okazję podziwiać go, jak wyłania się z wody, w spodniach bojówkach po tym, jak dał popis pływania, którego nie powstydziłby się sam Michael Phelps. Ostatnio Putin zadebiutował, jako "żuraw alfa" - rosyjski prezydent wzbił się w powietrze na motolotni, by uczyć latać syberyjskie żurawie...

Porozmawiajmy o seksie

Wszystkie te wyczyny sprawiły, że niezwykle aktywny prezydent wyrasta nam na naszego, europejskiego Chucka Norrisa, który niczego się nie boi. Nawet kłopotliwych rozmów o seksie. Brytyjski "The Telegraph" opublikował właśnie artykuł, w którym opisuje kluczowe punkty z wywiadu, jakiego Putin udzielił w miniony wtorek telewizji "RT". Rosyjski prezydent opowiadał tam między innymi o seksie grupowym, chytrze wykorzystując formułę "ludzie mówią". A dokładniej, powiedział: "Niektórzy entuzjaści seksu grupowego utrzymują, że jest lepszy niż klasyczne zbliżenie "jeden na jeden", bo można robić przerwy."

Czyżby Władymir Putin czerpał wiedzę od swojego przyjaciela Silvio Berlusconiego, który po sławetnych imprezach "bunga bunga" o seksie, i to w każdej postaci, wie chyba wszystko? Niewykluczone, zwłaszcza, że były premier Włoch nie słynął raczej z tak wspaniałej kondycji, jak ulubieniec Rosjan, przez co w zasadzie podobnego komentarza można by się od niego spodziewać...

Dodajmy, że pieprzna dyskusja stanowiła nawiązanie do wydarzenia z 2008 roku, kiedy to rosyjska Voina (kolektyw artystyczny) urządziła nietypowy happening - otóż jej członkowie oddali się wówczas właśnie rozkoszom seksu grupowego w muzeum, a więc w miejscu publicznym. W tej zlepce ciał znajdowała się wtedy także Nadjeżda Tolokonnikowa - najpiękniejsza z trójki aresztowanych członkiń grupy "Pussy Riot". Innymi słowy, Nadjeżda już wtedy "robiła problemy". Ciekawe tylko czy atrakcyjna kobieta ma podobne zdanie w kwestii seksu grupowego, co entuzjaści cytowani przez Putina?

MW/PFi

Źródło artykułu:WP Facet

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (50)