Trwa ładowanie...

Romans za ekskluzywnym kółkiem

Romans za ekskluzywnym kółkiemŹródło: Jupiterimages
d3x5wp4
d3x5wp4

*Męskim okiem *

Jeździsz dwudziestoletnim Polonezem? Jeśli tak to prawdopodobnie nie masz skłonności do romansu. Okazuje się bowiem, że może istnieć ścisła zależność pomiędzy rozwiązłością, a marką posiadanego samochodu.

Jedna z największych brytyjskich internetowych portali randkowych dla ludzi a co dzień mających stałych partnerów - illicitencounters.com – przeprowadził ostatnio analizę danych swoich użytkowników. Okazało się, że bardzo wielu mężczyzn - subskrybentów portalu posiada ekskluzywne limuzyny – BMW, Aston Martin, Bentley, czy Porsche.

Swoją drogą zastanawia nas, czy wnioski wyciągnięte przez Brytyjczyków nie są zbyt pochopne. Czy na pewno to wrodzona skłonność do „skoków w bok” jest przyczyną zakupu drogiej marki? A może jest zupełnie odwrotnie: posiadanie drogiego auta – symbolu wysokiego statusu w hierarchii - staje się po prostu okazją do romansu? Okazją jakiej nie ma żaden posiadacz zardzewiałego rzęcha. W końcu o tym, że „wypasiona fura” jest skutecznym wabikiem na panie wiadomo nie od dziś.

d3x5wp4

*Męskim okiem *
Naszym zdaniem temat wymaga dokładniejszego zbadania, włącznie z przeprowadzeniem serii testów na posiadaczach aut z różnych półek cenowych.

Najciekawsze jest jednak, że ten sam wabik zastosowany przez kobiety kompletnie nie działa na facetów. Z tego samego badania przeprowadzonego przez brytyjski portal wynika bowiem, że marka samochodu posiadanego przez kochankę kompletnie nie ma dla nich znaczenia. No ale w końcu cóż się dziwić – diament pozostaje diamentem niezależnie od oprawy. Albo innymi słowy: u kobiety bardziej liczy się wygląd pupy, a nie tego, w czym ją sadza…

(eMPi, Kabron)

d3x5wp4
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3x5wp4