Rosja się zbroi!
Rozpoczął się rakietowy wyścig zbrojeń Rosji z NATO - wskazują dziennikarze "Niezawisimoj Gaziety" w artykule "Symetryczna odpowiedź" i ostrzegają, że przed laty podobna rywalizacja doprowadziła Związek Radziecki do finansowej katastrofy.
28.05.2012 | aktual.: 29.05.2012 14:35
Zauważają oni, że w kilka dni po deklaracji NATO, że system tarczy antyrakietowej nie zostanie wymierzony w Rosję - Moskwa przeprowadziła próbę nowoczesnej rakiety międzykontynentalnej.
Dziennik przypomniał również, że "zanim wysechł tusz na deklaracji NATO" rosyjska armia uruchomiła także kolejną nowoczesną stację radiolokacyjną. Generałowie przekonują, że stworzenie gęstej sieci takich stacji zapewni Rosji kontrolę przestrzeni powietrznej na całym świecie.
Gazeta ostrzega jednocześnie, że koszt budowy własnego systemu antyrakietowego będzie bardzo wysoki, a cały proces może wymknąć się spod kontroli. "Niezawisimaja Gazieta" radzi generałom i politykom, aby powstrzymali nowy wyścig zbrojeń, przypominając, że podobna rywalizacja doprowadziła Związek Radziecki do finansowej katastrofy.
W ubiegłym tygodniu rosyjska armia poinformowała, że dokonała udanego odpalenia nowej międzykontynentalnej wielogłowicowej rakiety balistycznej z kosmodromu Plesieck w obwodzie archangielskim. Źródło wojskowe powiedziało agencji Interfax, że była to już druga próba wystrzelania tej rakiety.
Pierwsza z 27 września roku 2011 zakończyła się niepowodzeniem. Rosyjski resort obrony potwierdził wówczas, że doszło do prób "nowych prototypów rakiet". Przyznano, że "próbne odpalenie zakończyło się błędem na początkowym etapie".
Źródła agencji Interfax, jak pisze AFP, powiedziały, że testowanie pocisku rakietowego ma na celu unieszkodliwienie tarczy przeciwrakietowej rozwijanej przez NATO w Europie. Uruchomienie pierwszej fazy tzw. tarczy, czyli NATO-wskiego systemu obrony przeciwrakietowej w Europie ogłoszono na niedawnym szczycie NATO w Chicago.
(tbe, mj)