2z6
Anna Mucha
W 2009 roku świetnie sprzedawał się numer "Playboya" z roznegliżowaną aktorką na okładce. Annie Musze tak spodobała się idea pozowania nago, że kilka lat później zaproponowała dwie sesje ze swoim udziałem. - Ludzie mają ze mną problem i dla niektórych jestem Madzią z serialu, a dla innych tłustą Muchą z festiwalu w Gdyni. Postanowiłam więc wsadzić kije od razu w dwa mrowiska. Przed wami kolejne odsłony Muchy! - tłumaczyła wywiadzie dla magazynu. W jednej z sesji modele z zasłoniętymi oczami rozbierali ją. Druga była bardziej stonowana.
Kilka miesięcy później nagą aktorkę mogli podziwiać czytelnicy włoskiej edycji "Playboya".