Rozdali bezdomnym aparaty fotograficzne...
28.08.2015 | aktual.: 27.12.2016 15:01
Takich efektów nikt się nie spodziewał!
Choć nie mają dachu nad głową, nie zawsze przyjemnie pachną i nie zawsze mają na sobie czyste ubrania, nie zatracili poczucia estetyki i piękna. Co więcej, swoje miasto znają lepiej niż ktokolwiek inny. W końcu to na jego ulicach żyją. Londyńscy bezdomni zostali zaangażowani do akcji tworzenia wyjątkowego kalendarza. Rozdano im 100 jednorazowych aparatów, a ci zrobili niesamowite zdjęcia. Zobaczcie sami.
Z inicjatywą wyszli działacze londyńskiego stowarzyszenia Art Cafe. Chętnym do udziału w projekcie osobom bezdomnym rozdali 100 jednorazowych aparatów Fujifilm (jak potem przyznali, 80 kamer wróciło do nich z powrotem). Krótkie szkolenie zorganizowali im członkowie Królewskiego Towarzystwa Fotograficznego. Temat był jeden: "Mój Londyn".
Efekt fotograficznych wędrówek po mieście zachwycił organizatorów, którzy spośród ok. 2,5 tys. zdjęć wybrali te najlepsze, z których powstanie wyjątkowy kalendarz. Dochód z jego sprzedaży zostanie przeznaczony na nagrody dla najlepszych fotografów-amatorów, a także wsparcie grup artystycznych dotkniętych bezdomnością.
Zdjęcie widoczne obok zostało wstępnie wybrane na okładkę kalendarza.
Znają to miasto jak nikt inny
Choć nie mają dachu nad głową, nie zawsze przyjemnie pachną i nie zawsze mają na sobie czyste ubrania, nie zatracili poczucia estetyki i piękna. Co więcej, swoje miasto znają lepiej niż ktokolwiek inny. W końcu to na jego ulicach żyją. Londyńscy bezdomni zostali zaangażowani do akcji tworzenia wyjątkowego kalendarza. Rozdano im 100 jednorazowych aparatów, a ci zrobili niesamowite zdjęcia. Zobaczcie sami.
Z inicjatywą wyszli działacze londyńskiego stowarzyszenia Art Cafe. Chętnym do udziału w projekcie osobom bezdomnym rozdali 100 jednorazowych aparatów Fujifilm (jak potem przyznali, 80 kamer wróciło do nich z powrotem). Krótkie szkolenie zorganizowali im członkowie Królewskiego Towarzystwa Fotograficznego. Temat był jeden: "Mój Londyn".
Efekt fotograficznych wędrówek po mieście zachwycił organizatorów, którzy spośród ok. 2,5 tys. zdjęć wybrali te najlepsze, z których powstanie wyjątkowy kalendarz. Dochód z jego sprzedaży zostanie przeznaczony na nagrody dla najlepszych fotografów-amatorów, a także wsparcie grup artystycznych dotkniętych bezdomnością.
Znają to miasto jak nikt inny
Choć nie mają dachu nad głową, nie zawsze przyjemnie pachną i nie zawsze mają na sobie czyste ubrania, nie zatracili poczucia estetyki i piękna. Co więcej, swoje miasto znają lepiej niż ktokolwiek inny. W końcu to na jego ulicach żyją. Londyńscy bezdomni zostali zaangażowani do akcji tworzenia wyjątkowego kalendarza. Rozdano im 100 jednorazowych aparatów, a ci zrobili niesamowite zdjęcia. Zobaczcie sami.
Z inicjatywą wyszli działacze londyńskiego stowarzyszenia Art Cafe. Chętnym do udziału w projekcie osobom bezdomnym rozdali 100 jednorazowych aparatów Fujifilm (jak potem przyznali, 80 kamer wróciło do nich z powrotem). Krótkie szkolenie zorganizowali im członkowie Królewskiego Towarzystwa Fotograficznego. Temat był jeden: "Mój Londyn".
Efekt fotograficznych wędrówek po mieście zachwycił organizatorów, którzy spośród ok. 2,5 tys. zdjęć wybrali te najlepsze, z których powstanie wyjątkowy kalendarz. Dochód z jego sprzedaży zostanie przeznaczony na nagrody dla najlepszych fotografów-amatorów, a także wsparcie grup artystycznych dotkniętych bezdomnością.
Znają to miasto jak nikt inny
Choć nie mają dachu nad głową, nie zawsze przyjemnie pachną i nie zawsze mają na sobie czyste ubrania, nie zatracili poczucia estetyki i piękna. Co więcej, swoje miasto znają lepiej niż ktokolwiek inny. W końcu to na jego ulicach żyją. Londyńscy bezdomni zostali zaangażowani do akcji tworzenia wyjątkowego kalendarza. Rozdano im 100 jednorazowych aparatów, a ci zrobili niesamowite zdjęcia. Zobaczcie sami.
Z inicjatywą wyszli działacze londyńskiego stowarzyszenia Art Cafe. Chętnym do udziału w projekcie osobom bezdomnym rozdali 100 jednorazowych aparatów Fujifilm (jak potem przyznali, 80 kamer wróciło do nich z powrotem). Krótkie szkolenie zorganizowali im członkowie Królewskiego Towarzystwa Fotograficznego. Temat był jeden: "Mój Londyn".
Efekt fotograficznych wędrówek po mieście zachwycił organizatorów, którzy spośród ok. 2,5 tys. zdjęć wybrali te najlepsze, z których powstanie wyjątkowy kalendarz. Dochód z jego sprzedaży zostanie przeznaczony na nagrody dla najlepszych fotografów-amatorów, a także wsparcie grup artystycznych dotkniętych bezdomnością.
Znają to miasto jak nikt inny
Choć nie mają dachu nad głową, nie zawsze przyjemnie pachną i nie zawsze mają na sobie czyste ubrania, nie zatracili poczucia estetyki i piękna. Co więcej, swoje miasto znają lepiej niż ktokolwiek inny. W końcu to na jego ulicach żyją. Londyńscy bezdomni zostali zaangażowani do akcji tworzenia wyjątkowego kalendarza. Rozdano im 100 jednorazowych aparatów, a ci zrobili niesamowite zdjęcia. Zobaczcie sami.
Z inicjatywą wyszli działacze londyńskiego stowarzyszenia Art Cafe. Chętnym do udziału w projekcie osobom bezdomnym rozdali 100 jednorazowych aparatów Fujifilm (jak potem przyznali, 80 kamer wróciło do nich z powrotem). Krótkie szkolenie zorganizowali im członkowie Królewskiego Towarzystwa Fotograficznego. Temat był jeden: "Mój Londyn".
Efekt fotograficznych wędrówek po mieście zachwycił organizatorów, którzy spośród ok. 2,5 tys. zdjęć wybrali te najlepsze, z których powstanie wyjątkowy kalendarz. Dochód z jego sprzedaży zostanie przeznaczony na nagrody dla najlepszych fotografów-amatorów, a także wsparcie grup artystycznych dotkniętych bezdomnością.
Znają to miasto jak nikt inny
Choć nie mają dachu nad głową, nie zawsze przyjemnie pachną i nie zawsze mają na sobie czyste ubrania, nie zatracili poczucia estetyki i piękna. Co więcej, swoje miasto znają lepiej niż ktokolwiek inny. W końcu to na jego ulicach żyją. Londyńscy bezdomni zostali zaangażowani do akcji tworzenia wyjątkowego kalendarza. Rozdano im 100 jednorazowych aparatów, a ci zrobili niesamowite zdjęcia. Zobaczcie sami.
Z inicjatywą wyszli działacze londyńskiego stowarzyszenia Art Cafe. Chętnym do udziału w projekcie osobom bezdomnym rozdali 100 jednorazowych aparatów Fujifilm (jak potem przyznali, 80 kamer wróciło do nich z powrotem). Krótkie szkolenie zorganizowali im członkowie Królewskiego Towarzystwa Fotograficznego. Temat był jeden: "Mój Londyn".
Efekt fotograficznych wędrówek po mieście zachwycił organizatorów, którzy spośród ok. 2,5 tys. zdjęć wybrali te najlepsze, z których powstanie wyjątkowy kalendarz. Dochód z jego sprzedaży zostanie przeznaczony na nagrody dla najlepszych fotografów-amatorów, a także wsparcie grup artystycznych dotkniętych bezdomnością.
Znają to miasto jak nikt inny
Choć nie mają dachu nad głową, nie zawsze przyjemnie pachną i nie zawsze mają na sobie czyste ubrania, nie zatracili poczucia estetyki i piękna. Co więcej, swoje miasto znają lepiej niż ktokolwiek inny. W końcu to na jego ulicach żyją. Londyńscy bezdomni zostali zaangażowani do akcji tworzenia wyjątkowego kalendarza. Rozdano im 100 jednorazowych aparatów, a ci zrobili niesamowite zdjęcia. Zobaczcie sami.
Z inicjatywą wyszli działacze londyńskiego stowarzyszenia Art Cafe. Chętnym do udziału w projekcie osobom bezdomnym rozdali 100 jednorazowych aparatów Fujifilm (jak potem przyznali, 80 kamer wróciło do nich z powrotem). Krótkie szkolenie zorganizowali im członkowie Królewskiego Towarzystwa Fotograficznego. Temat był jeden: "Mój Londyn".
Efekt fotograficznych wędrówek po mieście zachwycił organizatorów, którzy spośród ok. 2,5 tys. zdjęć wybrali te najlepsze, z których powstanie wyjątkowy kalendarz. Dochód z jego sprzedaży zostanie przeznaczony na nagrody dla najlepszych fotografów-amatorów, a także wsparcie grup artystycznych dotkniętych bezdomnością.
Znają to miasto jak nikt inny
Choć nie mają dachu nad głową, nie zawsze przyjemnie pachną i nie zawsze mają na sobie czyste ubrania, nie zatracili poczucia estetyki i piękna. Co więcej, swoje miasto znają lepiej niż ktokolwiek inny. W końcu to na jego ulicach żyją. Londyńscy bezdomni zostali zaangażowani do akcji tworzenia wyjątkowego kalendarza. Rozdano im 100 jednorazowych aparatów, a ci zrobili niesamowite zdjęcia. Zobaczcie sami.
Z inicjatywą wyszli działacze londyńskiego stowarzyszenia Art Cafe. Chętnym do udziału w projekcie osobom bezdomnym rozdali 100 jednorazowych aparatów Fujifilm (jak potem przyznali, 80 kamer wróciło do nich z powrotem). Krótkie szkolenie zorganizowali im członkowie Królewskiego Towarzystwa Fotograficznego. Temat był jeden: "Mój Londyn".
Efekt fotograficznych wędrówek po mieście zachwycił organizatorów, którzy spośród ok. 2,5 tys. zdjęć wybrali te najlepsze, z których powstanie wyjątkowy kalendarz. Dochód z jego sprzedaży zostanie przeznaczony na nagrody dla najlepszych fotografów-amatorów, a także wsparcie grup artystycznych dotkniętych bezdomnością.
Znają to miasto jak nikt inny
Choć nie mają dachu nad głową, nie zawsze przyjemnie pachną i nie zawsze mają na sobie czyste ubrania, nie zatracili poczucia estetyki i piękna. Co więcej, swoje miasto znają lepiej niż ktokolwiek inny. W końcu to na jego ulicach żyją. Londyńscy bezdomni zostali zaangażowani do akcji tworzenia wyjątkowego kalendarza. Rozdano im 100 jednorazowych aparatów, a ci zrobili niesamowite zdjęcia. Zobaczcie sami.
Z inicjatywą wyszli działacze londyńskiego stowarzyszenia Art Cafe. Chętnym do udziału w projekcie osobom bezdomnym rozdali 100 jednorazowych aparatów Fujifilm (jak potem przyznali, 80 kamer wróciło do nich z powrotem). Krótkie szkolenie zorganizowali im członkowie Królewskiego Towarzystwa Fotograficznego. Temat był jeden: "Mój Londyn".
Efekt fotograficznych wędrówek po mieście zachwycił organizatorów, którzy spośród ok. 2,5 tys. zdjęć wybrali te najlepsze, z których powstanie wyjątkowy kalendarz. Dochód z jego sprzedaży zostanie przeznaczony na nagrody dla najlepszych fotografów-amatorów, a także wsparcie grup artystycznych dotkniętych bezdomnością.
Znają to miasto jak nikt inny
Choć nie mają dachu nad głową, nie zawsze przyjemnie pachną i nie zawsze mają na sobie czyste ubrania, nie zatracili poczucia estetyki i piękna. Co więcej, swoje miasto znają lepiej niż ktokolwiek inny. W końcu to na jego ulicach żyją. Londyńscy bezdomni zostali zaangażowani do akcji tworzenia wyjątkowego kalendarza. Rozdano im 100 jednorazowych aparatów, a ci zrobili niesamowite zdjęcia. Zobaczcie sami.
Z inicjatywą wyszli działacze londyńskiego stowarzyszenia Art Cafe. Chętnym do udziału w projekcie osobom bezdomnym rozdali 100 jednorazowych aparatów Fujifilm (jak potem przyznali, 80 kamer wróciło do nich z powrotem). Krótkie szkolenie zorganizowali im członkowie Królewskiego Towarzystwa Fotograficznego. Temat był jeden: "Mój Londyn".
Efekt fotograficznych wędrówek po mieście zachwycił organizatorów, którzy spośród ok. 2,5 tys. zdjęć wybrali te najlepsze, z których powstanie wyjątkowy kalendarz. Dochód z jego sprzedaży zostanie przeznaczony na nagrody dla najlepszych fotografów-amatorów, a także wsparcie grup artystycznych dotkniętych bezdomnością.
Znają to miasto jak nikt inny
Choć nie mają dachu nad głową, nie zawsze przyjemnie pachną i nie zawsze mają na sobie czyste ubrania, nie zatracili poczucia estetyki i piękna. Co więcej, swoje miasto znają lepiej niż ktokolwiek inny. W końcu to na jego ulicach żyją. Londyńscy bezdomni zostali zaangażowani do akcji tworzenia wyjątkowego kalendarza. Rozdano im 100 jednorazowych aparatów, a ci zrobili niesamowite zdjęcia. Zobaczcie sami.
Z inicjatywą wyszli działacze londyńskiego stowarzyszenia Art Cafe. Chętnym do udziału w projekcie osobom bezdomnym rozdali 100 jednorazowych aparatów Fujifilm (jak potem przyznali, 80 kamer wróciło do nich z powrotem). Krótkie szkolenie zorganizowali im członkowie Królewskiego Towarzystwa Fotograficznego. Temat był jeden: "Mój Londyn".
Efekt fotograficznych wędrówek po mieście zachwycił organizatorów, którzy spośród ok. 2,5 tys. zdjęć wybrali te najlepsze, z których powstanie wyjątkowy kalendarz. Dochód z jego sprzedaży zostanie przeznaczony na nagrody dla najlepszych fotografów-amatorów, a także wsparcie grup artystycznych dotkniętych bezdomnością.
Znają to miasto jak nikt inny
Choć nie mają dachu nad głową, nie zawsze przyjemnie pachną i nie zawsze mają na sobie czyste ubrania, nie zatracili poczucia estetyki i piękna. Co więcej, swoje miasto znają lepiej niż ktokolwiek inny. W końcu to na jego ulicach żyją. Londyńscy bezdomni zostali zaangażowani do akcji tworzenia wyjątkowego kalendarza. Rozdano im 100 jednorazowych aparatów, a ci zrobili niesamowite zdjęcia. Zobaczcie sami.
Z inicjatywą wyszli działacze londyńskiego stowarzyszenia Art Cafe. Chętnym do udziału w projekcie osobom bezdomnym rozdali 100 jednorazowych aparatów Fujifilm (jak potem przyznali, 80 kamer wróciło do nich z powrotem). Krótkie szkolenie zorganizowali im członkowie Królewskiego Towarzystwa Fotograficznego. Temat był jeden: "Mój Londyn".
Efekt fotograficznych wędrówek po mieście zachwycił organizatorów, którzy spośród ok. 2,5 tys. zdjęć wybrali te najlepsze, z których powstanie wyjątkowy kalendarz. Dochód z jego sprzedaży zostanie przeznaczony na nagrody dla najlepszych fotografów-amatorów, a także wsparcie grup artystycznych dotkniętych bezdomnością.