Rugby = walka, emocje i motywacja
* Rugby to walka, emocję, siła woli i przede wszystkim ogromna mobilizacja i determinacja. W czerwcu "uzbrojeni w kamerę" towarzyszyliśmy zespołowi Lechii Gdańsk, kiedy przed własną publicznością zmagał się w boju o wejście do finału Mistrzostw Polski, z odwiecznym rywalem zza miedzy - Arką Gdynia.*
Lechiści wygrali te zmagania i choć później w finale ulegli łódzkim Budowlanym, w obu meczach pokazali to, czego oczekujemy śledząc wyczyny rugbistów.
Oglądanie rugby od szatni, to coś więcej niż tylko patrzenie z boku na zawodników. To uczestnictwo w całym procesie "powstawania wyniku". A wynik powstaje nie tylko na boisku, ale przede wszystkim w głowie. Mówi się, że w meczu rugby nie można wygrać, nie będąc odpowiednio nakręconym - mobilizacja to klucz do sukcesu.
ZOBACZ FILM! >>
W gdańskiej Lechii "królem mobilizacji" jest trener - Grzegorz Kacała - najwybitniejszy rugbista w polskiej historii tego sportu. Jako zawodnik sięgał po tytuły Mistrza Polski, grał w najlepszych drużynach arcysilnej ligi francuskiej, oraz równie mocnej lidze walijskiej. W reprezentacji Francji widział go ponoć sam Jacques Chirac, który proponował mu obywatelstwo tego kraju. Grzegorz Kacała odmówił, tłumacząc się, że ma jeszcze wiele do zrobienia w polskim rugby.
Nie rzuca słów na wiatr. W zawodników Lechii, tchnął nowego ducha i przerwał trwającą od kilku lat klątwę półfinału. Pokazał czym jest walka. A jedno jest pewne: jest rugby, są emocje.