Rzucił pracę w korporacji i zaczął układać klocki. Jego modele kupują biznesmeni na świecie
Swoje pierwsze klocki dostał jako 8 latek. Do pasji wrócił na studiach. Zaczął kupować zestawy, o których marzył w dzieciństwie. Paweł Kmieć rzucił pracę w korporacji i zawodowo zajął się budowaniem klocków. Dziś jest to jego głównym źródłem utrzymania. Jego kanał na YouTube śledzi ponad 100 tys. osób. Ma fanów w USA, Niemczech czy Rosji. Kmieć prezentuje na nim autorskie konstrukcje oraz recenzje dostępnych zestawów klocków.
23.02.2016 | aktual.: 23.02.2016 12:55
Jak mówi, najtrudniejszym w budowie modelem była amerykańska ciężarówka-holownik, która miała siedemnaście silników i ważyła ponad 5 kilogramów. Jego modele są odwzorowaniem istniejących maszyn. Zawierają napęd na cztery koła, czterobiegową skrzynię biegów czy kilkanaście silników.
Paweł wydał już dwie książki o układaniu klocków. Pozycje zostały przetłumaczone na kilka języków. O swojej pracy konstruktor opowiedział w "Dzień Dobry TVN".