Sabotage 1943 (XBOX360)
Kto by przypuszczał, że nasi zachodni sąsiedzi postanowią stworzyć grę o angielskiej przedstawicielce ruchu oporu walczącej z nazistami w 1943 roku, między innymi w Polsce i w Niemczech? Brzmi to niewiarygodnie, prawda? Jednak niemieckie Replay Studios uznało, że to doskonały scenariusz na połączenie skradanki i gry akcji.
Postać głównej bohaterki, Violette Summer, wzorowana jest na prawdziwej członkini ruchu oporu. Jej prekursorka, Violette Szabo, była Francuzką należącą do angielskich grup specjalnych - Special Operations Executive. Pochwycona we Francji i skazana na śmierć w obozie koncentracyjnym w Ravensbruck stała się jednym z symboli Francji. Pani Summer, agentka MI6, może uznać się za dużo większą szczęściarę, bowiem jej przygoda rozpocznie się w szpitalu, gdzie - ciężko chora - przypomni sobie najgorętsze misje, w których brała udział. Tak więc będziemy mieli do czynienia z retrospekcją wydarzeń dziejącą się w głowie Violette. Wraz z nią zwiedzimy prawdziwe lokacje w Polsce, Niemczech i we Francji, wykonując poszczególne misje sabotażowe. Czasem zatrujemy kilka niemieckich jednostek, czasem wyeliminujemy jakąś niewygodną personę, ukradniemy dokumenty, artefakty czy też uzyskamy pilnie strzeżone informacje…
Kluczem do sukcesu w większości misji stanie się nasza zdolność bycia niezauważonym. Pomoże w tym zarówno perspektywa trzeciej osoby jak i wszystkie tricki wykorzystywane w tego typu skradankach. Będziemy mogli więc ukrywać się w cieniu, odwracać uwagę naszych przeciwników czy podkradać się do nich i kończyć ich egzystencję. Pomogą nam w tym różne szpiegowskie gadżety oraz dziesięć rodzajów modyfikowalnej broni. Każda z nich otrzyma inną animację „cichego zabijania” przeciwnika, choć wszystkie z nich mają być bardzo ekspresywne.
Pani Summer w swoich onirycznych podróżach urośnie w siłę dzięki zdobytemu doświadczeniu na polu walki. Ma być ono odzwierciedlone przy pomocy znajdowanych medali, zarówno niemieckiej jak i angielskiej armii. Punkty otrzymane za zdobyte medale będziemy mogli przeznaczyć zarówno na odblokowanie nowej zawartości jak i na rozwój naszej postaci, reprezentowanej przez pięć cech. Są to zdrowie, wytrzymałość, umiejętności strzeleckie, skradanie się oraz uzależnienie od morfiny. Co ciekawe, ta ostatnia umiejętność stanie się niezwykle przydatna, szczególnie, że cała akcja dziać się będzie w głowie pani Summer. W sytuacjach ekstremalnych akcja zmusi nas do zażycia morfiny. To spowoduje uruchomienie specjalnego trybu, podobnego do Bullet Time'a z Maxa Payne'a. W tym momencie czas na chwilę stanie, co pozwoli nam wydostać się cało z najgorszych opresji. Wraz ze wzrostem tej umiejętności wzrośnie też nasza zdolność kontroli czasu.
Kilka słów należy powiedzieć o grafice. Jako że gry nowej generacji przyzwyczaiły nas do tego, że stoi ona na naprawdę wysokim poziomie, trzeba się bardzo postarać, by grafika została w ogóle zauważona, a tym bardziej zapamiętana. Tym razem nie powinno być z tym żadnego problemu, gdyż lokacje stworzone zostaną w pełnym trójwymiarowe i odpowiadać mają miejscom znanym z rzeczywistości, takim jak np. katedra Nottre Dame. Jednak umysł pani Summer spowoduje, że ich kolorystyka będzie bardzo przejaskrawiona. Dlatego też mroczne zakątki katedry staną się jeszcze bardziej mroczne, a jesienny las – złotobrązowy. Wrażenie wędrówki we śnie nie opuści nas nawet na chwilę, co jeszcze bardziej spotęguje klimat gry.
Właśnie dzięki temu klimatowi i postaci głównej bohaterki Sabotage nie zapowiada się jako kolejny klon Medal of Honor czy Call of Duty. Odważne podejście twórców do tematu może spowodować, że gra zyska sobie na długo rzesze zwolenników. Jednak to czas pokaże, czy okaże się ona strzałem w dziesiątkę czy skończy się tylko na kontrowersjach i chwilowym zauroczeniem tytułem.