Sabrina Corgatelli - jej zdjęcie z zabitą żyrafą wywołało burzę
Kobieta bez serca czy kobieta z pasją?
Kolejna morderczyni dzikich zwierząt rozwścieczyła internautów i obrońców przyrody
Amerykańska miłośniczka polowań Sabrina Corgatelli z Idaho rozwścieczyła internautów i obrońców praw zwierząt, zamieszczając w sieci selfie z zabitą żyrafą. Łowczyni celowo wykorzystała kontrowersje nagromadzone wokół niedawnej afery z zastrzeleniem lwa Cecila - symbolu Zimbabwe.
"Tylko spójrzcie na jej twarz, od razu widać, że to oczy psychopatki!", "brzydzę się tobą, kobieto!", "ona musi być chora psychicznie, żeby czerpać przyjemność z mordowania" - to tylko niektóre (łagodniejsze w tonie) opinie internautów, jakie możemy przeczytać pod serią zdjęć zamieszczanych przez Corgatelli na swoim facebookowym profilu. Na niemal każdej z fotografii kobieta pozuje z innym dzikim zwierzęciem, zastrzelonym przez siebie podczas safari w RPA. Jak tłumaczy oburzonym komentatorom, takie zwierzęta jak żyrafy są bardzo niebezpieczne, a żadne inne uczucie na świecie nie może się równać z radością, jaką człowiek odczuwa po zabiciu drapieżnika.