Sądzą ludobójców
W stolicy Kambodży Phnom Penh, przed specjalnym trybunałem, ruszył pierwszy otwarty proces przywódców Czerwonych Khmerów, decydentów zbrodniczego reżimu Pol Pota.
Czerwoni Khmerzy, przez niespełna 4 lata sprawowania rządów, doprowadzili kraj do kompletnej ruiny gospodarczej (Pol Pot proponował uczynienie z Kambodży państwa rolniczego, bez przemysłu – nakazał demontowanie i burzenie fabryk, chcąc uczynić z kraju jedną wielką farmę).
27.02.2009 | aktual.: 27.02.2009 14:03
W masowych egzekucjach wykonywanych na tak zwanych Polach Śmierci, otoczonych drutem kolczastym i polami minowymi miejscach kaźni (najsłynniejsze takie miejsca to Tuol Sleng i Choeung Ek) poddawali torturom i wymordowali blisko 2 miliony obywateli.
26 lutego doszło do pierwszej wizji lokalnej w Choeung Ek, miejscu o autoramencie godnym lasku katyńskiego. Mimo licznych ekshumacji, wciąż można tam wygrzebać z ziemi resztki ludzkich kości, czy strzępy odzieży.
Głównym oskarżonym w procesie jest Kaing Guek Eav posługujący się pseudonimem Duch, bliski współpracownik Pol Pota, główny nadzorca Pół Śmierci odpowiedzialny za tortury i kaźnie.
Wyjątkowy fakt stanowi to, że zbrodniarz już na początku procesu przyznał się do winy, co jest ewenementem jeśli chodzi o wszystkie procesy przeciwko osobom odpowiedzialnym za zbrodnie ludobójstwa.
Zeznania złożył także Kieu Samphan, również jeden z decydentów reżimu, za rządów Czerwonych Khmerów formalna głowa państwa i prawa ręka Pol Pota. Sam Pol Pot, uczeń "wielkiego humanisty" J.P Sartra jeden z najbardziej krawych dyktatorów w historii świata zginał w roku 1998.
Według oficjalnych informacji Pol Pot umarł w zaciszu domowym, a jego ostatnie słowa miały brzmieć: _ Moje sumienie jest czyste_. * Obejrzyj unikatowe zdjęcia*
(ppf)