Samolot na prąd? To już rzeczywistość!
[
]( http://skydream.pl/ )
Coraz częściej można przeczytać w mediach o nowatorskich wdrożeniach samochodów elektrycznych do produkcji seryjnej. Może więc nieco zadziwić fakt, że napęd elektryczny stosowany jest już w seryjnej produkcji lotniczej, gdzie standardy bezpieczeństwa muszą być zachowane na najwyższym poziomie. Przykładowym samolotem może być ultralekki Pipistrel Taurus Electro.
Samolot ultralekki Pipistrel Taurus Electro jest dwumiejscowym samolotem o cechach szybowca, który posiada silnik elektryczny umożliwiający samodzielny start oraz przelot. Taurus jest w całości wykonany w technologii kompozytowej zawierającej włókna szklane, węglowe i kevlar. Dzięki nowoczesnej technologii samolot waży zaledwie 300kg!
Sercem Taurusa Electro jest 40kW silnik elektryczny, który wysuwany jest z kadłuba samolotu w momencie potrzeby jego użycia. Pilot posiada na pokładzie samolotu 4 baterie litowe o pojemności ponad 7kWh, które pozwalają na ok. 30min pracy silnika przy średnim obciążeniu. Wszystkie te elementy dają Taurusowi możliwość wzniesienia się na wysokość 2000m nad terenem, korzystając jedynie z energii elektrycznej, a następnie spędzenia kolejnych leniwych godzin w powietrzu dzięki prądom termicznym i właściwościom szybowcowym. Podczas korzystania z energii elektrycznej pilot posiada inteligentny monitoring stanu pracy silnika oraz naładowania baterii wraz z informacjami o dostępnym zapasie czasu pracy na bateriach.
Często podnoszonym problemem w rozwiązaniach, gdzie zastosowano silnik elektryczny jest ładowanie baterii, które może ograniczać funkcjonalność danego urządzenia. Taurus Electro posiada dwa innowacyjne rozwiązania, które sprawiają, że ładowanie baterii nie będzie problemem. Pierwsze z nich to przyczepa lotnicza do transportu Taurusa wyposażona w ogniwa fotowoltaiczne, które stanowią gigantyczną ładowarkę dla baterii. Samolot samoczynnie będzie ładowany, korzystając wyłącznie z energii słonecznej. Drugie rozwiązanie to ładowarka sieciowa o dużej mocy, sterowana procesorowo, która pozwala na naładowanie baterii samolotu ze standardowego gniazdka 220V w czasie zaledwie 1,5 godziny.
Do niewątpliwych zalet samolotu napędzanego silnikiem elektrycznym zaliczyć można niskie koszty utrzymania. W przypadku ładowania baterii za pomocą ogniw fotowoltaicznych można śmiało mówić o "lataniu za darmo". Korzystając z tradycyjnej ładowarki 220V ponoszone są jedynie koszty energii elektrycznej, które są znacznie niższe od tradycyjnie używanych paliw. Poza ładowaniem system napędu elektrycznego w samolocie jest bezobsługowy!
Warto wspomnieć, że samolot elektryczny jest przyjazny środowisku, ponieważ nie wydziela podczas swojej pracy spalin i substancji szkodliwych. W dobie coraz to bardziej restrykcyjnych norm spalin wydaje się to bardzo istotne, gdyż w najbliższej przyszłości normy takie będą również obowiązywać w świecie awiacji.
Wydawać by się mogło, że latanie z wykorzystaniem energii elektrycznej to wyłącznie sfera projektów i koncepcji. Nic bardziej mylnego! Samoloty napędzane silnikami elektrycznymi są w seryjnej produkcji i użytkowane są przez właścicieli w rożnych zakątkach naszego globu. Latanie na prąd to już nie przyszłość, to teraźniejszość..
Warto zobaczyć:
Go around nad lotniskiem w Birmingham