14-12-2015 13:38
Schudł 65 kilo i został zawodowym kolarzem
- Znajomi nie rozpoznają mnie na ulicy. Jest problem, nikt nie wierzy, że to ja. Wchodząc w moją drugą skórę, musiałem wyrzucić całą szafę, bieliznę, skarpetki. Z tygodnia na tydzień musiałem dokupować sobie rzeczy – mówi Remigiusz.
Mężczyzna pomógł też swojej partnerce w walce z nadwagą. Dzięki wspólnym ćwiczeniom motywują się wzajemnie, by utrzymać formę.
Źródło: Remigiusz Ciupka (fot. Facebook.com)
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.