Trwa ładowanie...
25-09-2014 10:30

Sekret odporności i dobrego zdrowia

Sekret odporności i dobrego zdrowiaŹródło: Fotolia
d3od13l
d3od13l

Z jednej strony wiedzieli o tym wszyscy. Zdaniem amerykańskich naukowców, nie wszyscy jednak doceniali, jak ważny wpływ na naszą ogólną kondycję mają zdrowe jelita. To w nich kryje się tajemnica długiego życia i dobrego samopoczucia.

Właściwie skonstruowana dieta, szczupła sylwetka czy dbałość o stan naszego mięśnia sercowego – to podstawowe zasady, o jakich można usłyszeć od większości lekarzy pytanych, co należy robić, by organizm dobrze funkcjonował i pozwolił nam dożyć późnej starości. I mają w pewnym stopniu rację. Ale wielu specjalistów zapomina o tym, jak ważną rolę odgrywają przy tym wszystkim jelita, a precyzując, żyjące w nich mikroorganizmy, których ogół określany jest mikrobiomem. Dopiero teraz, pod wpływem kolejnych badań, lekarze na całym świecie zaczynają rozumieć, jak kluczowe znaczenie ma on dla zdrowia człowieka.

W ocenie specjalistów, w przewodzie pokarmowym człowieka znajduje się ok. dziesięć razy więcej komórek mikroorganizmów niż komórek, które budują sam układ pokarmowy. Już dziś na świecie prężnie działają ośrodki naukowe, których celem jest badanie zależności pomiędzy stanem zdrowia człowieka a sytuacją jego mikrobiomu. Jednym z nich jest amerykański Human Microbiome Project. Regularnie odbywają się też kolejne kongresy, podczas których naukowcy informują o swoich kolejnych spostrzeżeniach i odkryciach.

O tym, że nasze ciało jest istnym mikrokosmosem, zamieszkiwanym przez mikroorganizmy, wiedziano już w XVII wieku. Ale dopiero prowadzone w dzisiejszych czasach badania pozwalają naukowcom stwierdzić, jak ważna jest ich rola w funkcjonowaniu ludzkiego organizmu.

d3od13l

Stało się tak dzięki możliwościom współczesnej medycyny, dającym szansę m.in. na sekwencjonowanie genomu. To pozwoliło stwierdzić, że mikroskopijni mieszkańcy jelit zaangażowani są w metabolizm człowieka, a przemiany zachodzące w ludzkich komórkach zależne są nie tylko od organizmu, ale też od jego mikrobiomu.

„Pomysł, że jesteśmy bardziej mikrobami niż ssakami jest równie głęboki albo nawet głębszy niż teoria ewolucji” – powiedział Jeff Leach, antropolog z American Gut Project. I nie ma w tych słowach ani odrobiny przesady. Mikroorganizmy żyjące w ludzkim ciele mają bowiem stukrotnie więcej genów niż liczba genów człowieka. Jednym z celów, jakie stawiają dziś przed sobą naukowcy, jest zrozumienie wpływu, jakie zmiany w mikrobiomie mają na zdrowie człowieka.

Mikrobiom stanowi kluczowe wsparcie dla układu odpornościowego człowieka, pomaga w zwalczaniu infekcji, ale nie tylko. Coraz więcej naukowców uważa, że od stanu mikrobiomu zależy, czy zaczniemy cierpieć z powodu chorób serca, czy wystąpi u nas otyłość, astma, a nawet to, czy zapadniemy na chorobę nowotworową. Brak równowagi w mikrobiomie może źle wpływać na metabolizm czy skutkować nagłym spadkiem energii. Specjaliści porównują go do lasów deszczowych. Ich wycięcie oznaczałoby koniec schronienia dla rzadkich gatunków roślin, zwierząt, ptaków czy owadów. To dlatego tak ważne jest jego pielęgnowanie.

Lekarze nie mają wątpliwości, co decyduje o stanie ogółu mikroorganizmów, które zamieszkują nasz układ pokarmowy. To przede wszystkim dieta. Aby zoptymalizować funkcjonowanie mikrobiomu, należy odpowiednio go odżywiać. Trzeba spożywać dużo owoców oraz warzyw bogatych w błonnik. Bardzo istotne jest też jedzenie roślin strączkowych. „Zgodnie z naszą hipotezą, różnorodność w spożywaniu roślin bogatych w błonnik pomaga zwiększyć różnorodność bakterii jelitowych” – powiedział cytowany przez „Men’s Journal” Justin Sonnenburg.z Uniwersytetu Stanforda.

d3od13l

Nie tylko zła dieta wpływa jednak na osłabienie mikrobiomu. W ostatnich latach wielu lekarzy przejrzało na oczy i zmieniło swoje nastawienie do antybiotyków. Przez lata były one przepisywane pacjentom na potęgę, nawet wtedy, gdy sytuacja tego nie wymagała. Ich nieuzasadnione stosowanie miało oczywiście wpływ także na niszczenie pozytywnych mikroorganizmów. Zdaniem doktora Martina Blasera, mikrobiologa z Uniwersytetu Nowojorskiego, nasze nadmierne zaufanie do antybiotyków i brak roztropności w ich stosowaniu doprowadziły do zrujnowania mikroflory i pojawienia się wielu nowych chorób.

Zwiększona świadomość lekarzy, związana ze zrozumieniem destrukcyjnego wpływu, jaki mają antybiotyki na mikrobiom układu pokarmowego, nie oznacza jednak, że wszystkie problemy zostały zażegnane. Śladowe ilości antybiotyków można dziś znaleźć w mięsie. Każda ich dawka nie pozostaje bez wpływu na funkcjonowanie ludzkiego organizmu.

Co zatem należy zrobić, aby zadbać o florę bakteryjną, której znaczenie jest wciąż odkrywane i coraz bardziej doceniane? Według ekspertów, należy spożywać mięso ze znanych źródeł, unikając produktów pochodzących z ferm przemysłowych. Warto odstawić też na bok produkty przetworzone, które zawierają mało substancji odżywczych dla mikrobiomu.

d3od13l

I najważniejsze – jeść tak dużo owoców i warzyw bogatych w błonnik, roślin strączkowych i produktów pełnoziarnistych, ile się tylko da. Nie można też zapominać o naturalnych probiotykach (jogurty, kiszonki). Specjaliści twierdzą, że pielęgnowanie podobnych zachowań poprawia samopoczucie nawet u tych osób, które uważały się za okazy zdrowia. Wypracowanie takich nawyków zmniejsza też ryzyko zapadnięcia na choroby nowotworowe.

RC/dm,facet.wp.pl

d3od13l
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3od13l