Seksizm czy pragmatyka? W Rosji kobiety szkoli się na gospodynie domowe
Tak zatrzymają przy sobie mężczyzn?
W Rosji powstała szkoła, która ma uczyć kobiety, jak być… kobietami. Prawdziwą kobiecość według Rosjan można bowiem uznać za scenariusz żywcem wycięty z nocnego koszmaru każdej feministki. Ma ona iść w parze z idealnym wypełnianiem obowiązków w każdej sferze życia, ale i tak najważniejsze jest zadowolenie męża.
W Moskwie powstała „szkoła kobiecości”. Przybytek o nazwie „Woman Inside” oferuje kobietom w każdym wieku naukę w celu „osiągnięcia powodzenia wśród mężczyzn”, „pełni kobiecego szczęścia” i „zmiany życia”. Szkoła, do której jednocześnie może uczęszczać maksymalnie dwadzieścia pań, została założona przez Alesię Tierechową. Nowoczesna bizneswoman proponuje swoim uczennicom zupełnie nienowoczesne rozwiązania – wszystko po to, by znaleźć odpowiedniego męża lub sprawić, by obecny nie odszedł do innej.