SeksSeksting - moda, która rozbija związki!

Seksting - moda, która rozbija związki!

Czy również zdaniem twojej żony zdradzić można bez posuwania się do kontaktu fizycznego? Większość badanych twierdzi, że...

Seksting - moda, która rozbija związki!
Źródło zdjęć: © 123RF

09.07.2013 | aktual.: 09.07.2013 14:13

Zdrada ma wiele kolorów i odcieni, a co najważniejsze, jest zjawiskiem na tyle słabo zdefiniowanym i usystematyzowanym, że nie dla każdego oznacza to samo. W efekcie, to co dla jednych może być wiarołomstwem, dla innych jest tylko niewinną igraszką. A dowodzi tego najnowsze badanie przeprowadzone we współpracy agencji badawczej YouGov i serwisu "Huffington Post". Przykład? Pocałunek w usta - zdrada, czy nie? Zdaniem 60 proc. mężczyzn, nie; zdaniem 66 proc. kobiet, tak. A SMS albo seria postów na Facebooku - czy to dobre powody do zerwania?

Zdrada dotykowa i bezdotykowa

O tym, że niewierność nie jest zjawiskiem czarno-białym wiadomo było w zasadzie od dawna, jednak bogactwo skali szarości ukazało dopiero powyższe badanie. Okazuje się, że pojęcie zdrady definiowane jest inaczej nie tylko przez mężczyzn i kobiety, ale także przez ludzi w różnym wieku. Dla przykładu, wspomniany wyżej pocałunek w usta to solidna podstawa dla wypowiedzenia kontraktu małżeńskiego dla 74 proc. osób w wieku od 18 do 29 lat. Jednak po 65-tym roku życia współczynnik ten spada do 30 proc. Czyżbyśmy dopiero wtedy wrzucali na przysłowiowy luz? Okazuje się, że nie do końca...

O dziwo, seniorzy zdają się przykładać większą wagę do "niewierności cyfrowej", a więc sytuacji, w której ich partner zaczyna flirtować na Facebooku i Twitterze z innymi kobietami - aż 65 proc. respondentów wchodzących w jesień życia uważa to za problem. W przedziale wiekowym 18-29 lat tego typu komunikacja z przedstawicielami płci przeciwnej niepokoi zaledwie co drugą osobę. A jak wygląda kwestia utrzymywania kontaktu z byłymi? Odnowienie znajomości z "eks" na Facebooku nie jest zbyt wielkim przewinieniem w oczach większości - jedynie 26 proc. kobiet i 21 proc. mężczyzn uznałoby to za zdradę.

Na koniec pozostaje nam ostatnia forma zdrady "bezdotykowej", a więc seksting, czyli posyłanie pikantnych SMS-ów i MMS-ów. "Huffington Post" podaje, że dla przeważającej liczby kobiet (aż 85 proc.), to ewidentna zdrada. Panowie byli pod tym względem odrobinę bardziej liberalni - 74 proc. orzekło podobnie.

Słowo groźniejsze od łóżka?

Jeśli jesteś facetem lub kobietą, która w większości cytowanych statystyk znajdowała się w mniejszości, istnieją spore szanse, że w tej chwili głowisz się nad tym, w jaki sposób kontakty inne niż seksualne są w stanie napsuć niektórym tyle krwi. Otóż, jak tłumaczą specjaliści, wszystko opiera się na tworzeniu tzw. "głębokiej więzi emocjonalnej", od której już tylko krok do zakochania. Wcześniejsze badania dowodzą, że niemałej liczbie ludzi wybaczenie zdrady o charakterze platonicznym przychodzi trudniej niż niewierności opartej stricte na seksie. Najwyraźniej panie częściej zdają sobie sprawę z niebezpieczeństw, jakie niosą za sobą z pozoru niewinne posty i SMS-y.

Dlatego, na przyszłość, uważaj co robisz - być może właśnie zdradzasz, nawet o tym nie wiedząc!

MW/Ijuh, facet.wp.pl

Źródło artykułu:WP Facet
Komentarze (192)