Selekcja 2009 - Dzień 4
[
23.07.2009 | aktual.: 23.07.2009 16:35
]( http://www.combat56.pl/ekstremum/ ){:external} * Strzały i ryk silników od rana towarzyszyły uczestnikom czwartego dnia XII edycji Selekcji. Tradycyjnie już nie obyło się bez wody. Po ciężkiej nocy, podczas której uczestnicy zrobili około 300 pompek odpadło pięć osób. Ranek rozpoczęło 20 osób.*
W ramach rozgrzewki wszyscy przeszli „małpi gaik”. Przez jeziorko przeprawiali się na różne sposoby. Przechodzili po linie, po mostach pontonowych i z dętek samochodowych. Czołgali się i rozwiązywali testy na spostrzegawczość.
Obecnie hasło dnia składa się z 22 cyfr i stale ich przybywa. Kolejną ofiarą Selekcji był jej dawny uczestnik. Sześć lat temu dotrwał do końca, tym razem pokonała go kontuzja. Już w czasie preselekcji zranił się w pięty, kontuzja zmusiła go do odejścia.
Dzielnie radzi sobie drobniutka blondynka. Jako jedyna broni honoru kobiet. W południowym słońcu z plecakami, związani dwójkami uczestnicy przedzierali się przez poligonowe lotnisko.
W wysokiej trawie kryli się przed strzelcami paintballa jeżdżącymi na quadach. Gdy dotarli do mety, pot ściekał im z całego ciała, a koszulki kleiły się do skóry.
Zdyszani, ledwie łapiąc oddech cieszyli się, że kolejny raz się udało. Jednak jedna para zagubiła się na terenie zajęć.
Przejęli się zadaniem i zabunkrowali w wysokich trawach. Później wszystkich czekał marsz i kolejne konkurencie. Odpadły kolejne osoby. Nocne manewry rozpoczęło tylko 12 uczestników. Nie wiadomo ilu z nich dotrwa do jutrzejszego finału.