Senne pocieszycielki kontra tajemniczy nieznajomi
M臋skim okiem
Panowie, miejcie si臋 na baczno艣ci. Nawet kiedy 艣pimy z jedn膮 kobiet膮 zdarza nam si臋 艣ni膰 o zupe艂nie innej. Jak wynika z przeprowadzonego w Wielkiej Brytanii sonda偶u, co czwartego z nas regularnie odwiedzaj膮 w sennych fantazjach dawne przyjaci贸艂ki, a tak偶e spe艂nione i niespe艂nione mi艂o艣ci.
Co ciekawe - by艂e sympatie 艣ni膮 si臋 nam nawet w贸wczas, kiedy jeste艣my w sta艂ym i pozornie szcz臋艣liwym zwi膮zku. Zdaniem psycholog贸w takie senne wizyty, to efekt t艂umienia emocji w stosunku do obecnej partnerki. To co staraj膮 si臋 ukry膰 za dnia, m贸zg stara si臋 "przepracowa膰" w nocy.
- To, 偶e panowie 艣ni膮 o swoich eks, mo偶e 艣wiadczy膰 o ich wra偶liwo艣ci i braku poczucia bezpiecze艅stwa w obecnym zwi膮zku - twierdzi Davina MacKail, ekspert w dziedzinie snu.
Nic dziwnego, 偶e w poczuciu zagro偶enia m贸zg stara si臋 z艂agodzi膰 je i si臋ga po "lekarstwo" w postaci wizerunku innej, wyidealizowanej partnerki. Nie zawsze jednak jest tak sielankowo. Co ciekawe (ale te偶 nieco przera偶aj膮ce!) nasz m贸zg niemal r贸wnie cz臋sto si臋ga po postacie koleg贸w z pracy, szefa, a nawet te艣ciowej.
Kobietom w odr贸偶nieniu od nas byli partnerzy 艣ni膮 si臋 znacznie rzadziej. Wi臋kszo艣膰 艣ni bezpieczne sny o tym obecnym, a tak偶e o dzieciach i osobach bliskich, na przyk艂ad rodzicach, czy przyjacio艂ach. Co pi膮ta pani przyznaje si臋 jednak, 偶e zdarza jej si臋 艣ni膰 o osobach zupe艂nie obcych, kt贸rych nigdy nie spotka艂y na jawie. Zapewne cze艣膰 z tych tajemniczych nieznajomych r贸wnie偶 pe艂ni funkcj臋 "pocieszycieli".
Z badania, kt贸re wykonano na grupie 2 tys. os贸b obojga p艂ci, wynika ponadto, 偶e im wi臋ksze problemy i trudno艣ci prze偶ywamy za dnia, tym wi臋cej 艣ni si臋 nam w nocy. Dowodzi to, 偶e nawet kiedy wy艂膮czamy nasza 艣wiadomo艣膰, problemy i stresy n臋kaj膮 nas nadal, a m贸zg wci膮偶 pracuje staraj膮c si臋 je jako艣 rozwi膮za膰.
Najbardziej uspokaja nas jednak to, 偶e wed艂ug autor贸w badania absolutnie nie mamy wp艂ywu na to, kto pojawi si臋 w naszych snach. A je偶eli ju偶 ktokolwiek jest winny pojawiania si臋 sennych pocieszycielek, to jedynie nasza obecna partnerka. A wi臋c de facto sama jest sobie winna.
Zreszt膮 um贸wmy si臋: tak naprawd臋, to nie wa偶ne o kim 艣nimy. Wa偶ne 偶eby nie wypowiada膰 przez sen 偶adnych imion.
(menonwaves)/PFi