Dłużej siedział za kratkami niż był na wolności
Urodzony 27 września 1940 roku Lawrence Bittaker od dzieciństwa miał kłopoty z prawem. Już jako 12-latek został zatrzymany za rabunek w sklepie. W kilka lat później trafił do domu poprawczego – za kradzież samochodu, którym spowodował groźny wypadek. W poprawczaku przebywał do 18. roku życia.
Gdy wyszedł, od razu popadł w nowy konflikt z prawem. Tym razem, także za kradzież auta, skazano go na półtora roku więzienia.
Pobyt za kratkami niczego go nie nauczył. Po kilku miesiącach od wyjścia na wolność został zatrzymany za rozbój. Tym razem sędzia już nie był łaskawy. Wyrok: 15 lat. Bittaker jednak miał szczęście – z więzienia zwolniono go warunkowo po zaledwie dwóch latach. Kilka miesięcy później zatrzymano go kolejny raz – za naruszenie zasad zwolnienia warunkowego.
W więzieniu przebywał do czerwca 1967 roku. Na wolności był zaledwie miesiąc. W lipcu znów trafił za kratki – za kradzież auta i ucieczkę z miejsca wypadku dostał 5 lat. Wyszedł w 1970 roku, a już w roku następnym aresztowano go kolejny raz – za włamanie. Zakład karny opuścił w 1974 roku. Na krótko.