Sezon nigdy się nie kończy. Najlepsze świąteczne prezenty dla wędkarza
Mogłoby się wydawać, że sezon wędkarski już za nami, a większość amatorów grubej ryby zapadła w sen zimowy. Nic bardziej mylnego. Doświadczonym wędkarzom nie trzeba mówić, co tak naprawdę da się złapać w grudniu, gdy temperatura oscyluje wokół zera. Karpie i leszcze stają się coraz bardziej głodne i łatwiej złapać je na przynętę. Również szczupaki i okonie biorą praktycznie bez zanęty, te drugie zarówno przy brzegu, jak i pod lodem.
Poniżej przedstawiamy kilka prezentów, które bez zastanowienia można wręczyć każdemu fanowi wędkarstwa. Nawet jeśli nie przepada on za zimowym łowieniem z pewnością doceni sprzęt podczas letnich połowów.
Pamiętaj aby zanęcić
Każdy wypad na ryby poprzedzają skrupulatne przygotowania. Nie chodzi tu tylko o odpowiednie zanęcenie łowiska czy wybór dopasowanego spławika. Trzeba pamiętać między innymi o tym, żeby utrzymać kotwiczki w idealnej ostrości. Dzięki temu istnieje większa szansa, że ryba, która złapie się na haczyk, nie ucieknie. Do tego celu przyda się drobny pilnik dobrej jakości. Równie ważnym narzędziem jest zaciskacz do ciężarków z rozwieraczem. Dzięki niemu poprawisz źle założone ciężarki bez konieczności robienia wszystkiego od nowa.
Rozplątywanie węzłów może się okazać prawdziwą męczarnią, dlatego warto zawczasu zaopatrzyć się w porządny szpikulec, który ułatwi to zadanie. Takie urządzenie przyda się również amatorom żeglarstwa, dla których zmaganie się z zaciśniętą liną jest właściwie normą.
W końcu ryba połknie haczyk
Gdy miejsce będzie odpowiednio zanęcone, spławik dobrze wyważony i obciążony, czas zabrać się za łowienie. To tylko kwestia czasu aż jakaś ryba złapie się na przynętę. A wtedy zaczyna się zabawa z ważeniem i wyciąganiem, przecinaniem lub wybijaniem haczyków. Dzięki kilku poręcznym narzędziom ten proces przebiegnie bez komplikacji. Jeśli polujesz na drapieżne ryby, to wiesz jak łatwo można przypłacić wyciąganie lub wybijanie haczyka uciążliwymi ranami.
Zaopatrując się w narzędzia full tang masz pewność, że przetrwają długie lata pracy. Wykonanie przyrządów z jednego kawałka metalu, który dla poprawienia chwytu pokryto gumową, łuskowatą powłoką, to gwarancja trwałości. Pamiętaj jednak by z każdą rybą obchodzić się ostrożnie. Jeśli będzie niewymiarowa lub co gorsza objęta ochroną, będziesz musiał ją wypuścić. Dlatego do usunięcia haczyka użyj wybijaka albo szczypiec tak, by nie zranić ryby.
Najgorsze jeszcze przed tobą
Wielu wędkarzy po złowieniu dorodnego okazu zabija i filetuje rybę na miejscu, inni wolą pozostawić tę robotę komuś innemu. Jeśli chcesz zabrać się za to samodzielnie, to przede wszystkim musisz pozbyć się łusek. Gdy obetniesz płetwy, użyj specjalnej skrobaczki do ryb albo zwyczajnego noża i skrob łuski pod włos. Dopiero wtedy możesz umyć rybę i pozbyć się wnętrzności własnoręcznie lub z pomocą jakiegoś narzędzia.
Przy filetowaniu liczy się przede wszystkim zręczność. Przeciągając nóż po kręgosłupie pod odpowiednim kątem masz pewność, że filet będzie pozbawiony ości, a z drugiej strony mięso się nie zmarnuje. Oczywiście wszystko pójdzie łatwiej, gdy do dyspozycji masz odpowiednie narzędzia. Jeśli więc jesteś początkującym wędkarzem lub ktoś z twoich bliskich jest pasjonatem wędkarstwa, to warto zainteresować się odpowiednim sprzętem do oprawiania ryb.