Sezon urlopowy w pracy. Jak go przetrwać?

Na podstawie badania TNS Polska wykonanego na zlecenie Tiger Energy Drink „Pokolenie Y w pracy – młodzi, ambitni, ale czy efektywni?”, opracowaliśmy wraz ze specjalistą ds. produktywności osobistej, Przemysławem Mosakowskim, 10 porad, które ułatwią efektywną pracę podczas wakacji.

*WakacjeWakacje* to nie tylko czas odpoczynku, ale również komplikacji, jakie pojawiają się w wielu zakładach pracy. Rozprężenie panujące w biurach widać tuż po przekroczeniu murów niemal każdej firmy. Oczywiście to, jaki wpływ będzie miał okres urlopowy na funkcjonowanie firmy, zależy od specyfiki branży oraz charakteru pracy poszczególnych pracowników. Ci, którzy dyżurują w biurze, często oprócz własnych obowiązków muszą przejąć zadania swoich kolegów i koleżanek odpoczywających na urlopach. Jeśli dodamy do tego zmęczenie, stres i piękną aurę za oknem, utrzymanie wysokiego morale zespołu może okazać się niezwykle trudne.

Wraz z ekspertem Tiger Mental, specjalistą ds. produktywności osobistej, Przemysławem Mosakowskim, opracowaliśmy 10 porad, które ułatwią efektywną pracę.

Czas wakacji sprzyja powstawaniu plotek. Ludzie w biurach potrafią z ogromną pasją i zaangażowaniem, dzielić się informacjami niezwiązanymi z pracą. Takie zachowanie dekoncentruje, a w najgorszym wypadku może rozbudzać konflikty i osłabiać firmowe relacje. Co ciekawe, jak wskazuje raport TNS Polska i Tiger Energy Drink, aż 22% badanych uważa, że czynnikiem najbardziej utrudniają efektywną pracę są rozpraszający koledzy z pracy. Wysoce skoncentrowani ludzie zamiast brać udział w tego rodzaju rozgrywkach, wolą poświęcić swój cenny czas na bardziej produktywne zajęcia i skupić się na swoich zadaniach. Oczywiście nie oznacza to, że przez cały dzień mamy nie odzywać się do swoich współpracowników i rozmawiać jedynie na tematy związane z pracą. Krótka rozmowa czy opowiedzenie dowcipu na openspace mogą pozytywnie wpłynąć zarówno na naszą pracę, jak i na relacje z koleżankami i kolegami. Należy pamiętać jednak o zachowaniu „złotego środka”. Poza tym, jak mawia przysłowie: „plotką świat przejdziesz, ale nie wrócisz”.
Nie idźcie tą drogą.

Ludzie z niskim poziomem koncentracji zajmują się wieloma rzeczami naraz. Rozmawiają przez *telefontelefon* z klientem, drugą ręką notując wytyczne od przełożonego, a w międzyczasie wysyłają kolegom wiadomości i jednocześnie aktualizują listę zadań. Na pytanie, jak sobie z tym radzą, odpowiedzą pewnie dumnie, że są „multitaskerami”. Zapominają jednak dodać, że jakość wykonanych przez nich zadań bywa najczęściej dość marna. Potwierdzają to również badania, jak się okazuje aż 36% ankietowanych uważa, że zbyt dużo rzeczy na głowie powoduje spadek efektywności ich pracy.
Jednak pracownicy, którzy potrafią skoncentrować się na swojej pracy, dbają o to, aby unikać zwodniczego nawyku wielozadaniowości. Skrupulatnie planują swój dzień, grupując podobne zadania w bloki tematyczne. Charakteryzują się również dużą asertywnością. Jeśli mają napięty harmonogram, wówczas grzecznie, ale stanowczo odmawiają kolegom z pracy i koncentrują się wyłącznie na jednej rzeczy. Sądzicie, że to nudne? Nic bardziej mylnego, jak pisał Gombrowicz – ileż utajonego szału zawiera zwykły porządek!

Napięty harmonogram jest przyczyną spadku efektywności pracy aż dla 29% respondentów. Pierwszą myślą, jaka przychodzi do głowy w sytuacji dużego natłoku obowiązków, może być chęć odłożenia niektórych zadań na później. Wysoce skoncentrowani pracownicy nie ulegają jednak tej pokusie. Pomimo okresu wakacyjnego starają się sumiennie wypełniać narzucony sobie harmonogram. Nawet jeśli są to obowiązki bardzo nieprzyjemne, lepiej nie odkładać niczego na później.
Jak więc zmobilizować się do sumiennej pracy na bieżąco? Jednym ze sposobów jest wyznaczenie sobie nagrody, np. dodatkowa wieczorna godzinka grania na konsoli, za całkowite wykonanie zadania. Alternatywną metodą jest również uświadomienie sobie nieprzyjemnych konsekwencji, które mogą nastąpić wskutek niewykonania konkretnego zadania. Można również poprosić jednego ze swoich współpracowników o koleżeńską kontrolę, ponieważ lekka presja działa na niektórych bardzo motywująco. Tutaj mała dygresja: starajcie się nie prosić o to swojego szefa.

Koleżanka obok rozmawia przez telefon, koledzy naprzeciwko energicznie debatują na temat tego, co zamówić dziś na obiad, a po twojej prawej stronie ktoś binduje materiały dla klienta. Tak, wszyscy kochamy te atuty pracy na openspace, co potwierdza raport „Pokolenie Y w pracy – młodzi, ambitni, ale czy efektywni?” – dla 27% badanych, jest to główne utrudnienie w efektywnej pracy.
Osoby, które w pracy osiągają wysoki poziom koncentracji, usuwają z otoczenia wszelkie elementy, mogące przykuwać ich uwagę. Sprawdzają pocztę i odpowiadają na mniej pilne wiadomości, kiedy są w momencie niskiej produktywności. Mają uporządkowane biurka, przeprowadzają jedynie rzeczowe rozmowy telefoniczne, a *internetinternet* przeglądają jeszcze przed rozpoczęciem dnia. Dobrym zwyczajem jest również używanie słuchawek tak, aby odgłosy otoczenia nie rozpraszały uwagi przy wykonywaniu zadań. Warto pamiętać o tym, że zbyt głośne słuchanie black metalu, energiczne potrząsanie głową i wystukiwanie rytmu perkusji o biurko, choć relaksujące, może być nieco uciążliwe dla współpracowników.

W pracy spotykamy się z różnorakimi „killerami” efektywności. Badanie zlecone przez Tiger Energy Drink wskazuje, że największym z nich są korporacyjne procedury i biurokracja – na które wskazuje aż 39% respondentów. Jednak jak powszechnie wiadomo, z procedurami się nie dyskutuje. Jak zatem możemy zneutralizować ten poważny mankament? Przede wszystkim nie irytujmy się na reguły, których nie możemy zmienić. Znacznie lepiej jest sprytnie zaplanować działania związane z procedurami w ramach naszego codziennego harmonogramu. Ludzie, którzy potrafią właściwie rozplanować swój dzień pracy są lepiej skoncentrowani, a przez to bardziej produktywni. Niezależnie od tego, czy odliczają już dni do długiego urlopu, czy może właśnie z niego wrócili, bezwzględnie trzymają się swojej listy rzeczy do zrobienia. Tajemnicą sukcesu jest nadawanie poszczególnym zadaniom konkretnych priorytetów.

Lato, słońce za oknem, koledzy i koleżanki wrzucający na Facebooka swoje zdjęcia z wakacji na Maderze. Wizja zbliżającego się urlopu sprawia, że pracownicy szukają różnych wymówek, by nie pracować. Obiecują sobie i innym, że zajmą się tym po powrocie z wakacji, licząc po cichu, że może ktoś inny wykona w tym czasie ich robotę.
Sprytne, ale wysoce skoncentrowani ludzie nigdy w ten sposób nie działają. Dobrze wiedzą, że czas po powrocie z wczasów nie jest idealnym momentem na kończenia projektów. Potwierdzają to badania TNS – 19% ankietowanych uważa, że powakacyjne rozleniwienie utrudnia wydajną pracę. Wyludnione biuro, brak kuszących przerwą kolegów i bycie na bieżąco z konkretnymi tematami sprawia, że czas tuż przed urlopem może okazać się najlepszą chwilą na dopięcie spraw. Poza tym bez pracy nie ma kołaczy, a przyszłoroczne wakacje same się nie wykupią.

Zdenerwowanie i stres to jeden z największych problemów stojących na drodze do efektywnej pracy – sądzi tak 26% badanych. Ludzie w momentach całkowitej koncentracji nie podejmują pochopnych decyzji. Potrafią starannie przeanalizować dostępne możliwości i wybrać te, które najlepiej odpowiadają ich celom.
Co robią, jeśli muszą podjąć decyzję lub rozwiązać problem? W pierwszej kolejności organizują sprzyjające otoczenie, a więc zbierają niezbędne informacje i zapraszają współpracowników na burzę mózgów. Następnie starają się zrozumieć sytuację w każdym detalu, generują dobre alternatywy, sprawdzają wybrane opcje i wybierają konkretne rozwiązanie. W kolejnym etapie procesu decyzyjnego tworzą plan wprowadzenia działań w życie, komunikują wybór innym i finalnie podejmują akcję. Wbrew pozorom proces ten, przy dobrej organizacji, można przeprowadzić błyskawicznie.

„Czy mój wakacyjny kurort jest lepszy? Czy aby na pewno ta egzotyczna wyspa to *modny kierunekmodny kierunek*? Czy będę miał fajniejsze wakacje? Czy moje zdjęcia na Instagramie będą ciekawsze?”
Skoncentrowani ludzie nie porównują się z innymi, ponieważ są zadowoleni z tego, kim są i co obecnie mają. Dzięki zachowaniu spokoju pozostają skupieni na swoich zadaniach, bo wiedzą, że porównywanie wywoła w ich głowach niepotrzebne myśli i negatywne uczucia. Zamiast tego, obserwują zachowania innych i starają się przyswoić te elementy, które im imponują i stopniowo dążą do celu, który sobie samodzielnie wyznaczają. Uwierz w siebie i działaj!

„Będziemy najlepsi, oczywiście, że wszystko da się zrobić!”. Słyszysz czasami, jak ktoś zapewnia o rzeczach, których wykonanie jest niemożliwe? To nigdy nie jest dobre rozwiązanie. Osoby, które wyróżniają się wysokim poziomem koncentracji w pracy, charakteryzują się również realizmem. Mają świadomość tego, że wyznaczanie zbyt wysokich celów może prowadzić do rozczarowania i frustracji.
Dzięki ustaleniu realistycznych i możliwych do osiągnięcia planów, a więc takich, które odpowiadają poziomowi ich kompetencji, mogą przystąpić do działania z mniejszą presją. Nie jest to w żadnym razie zachęta do spoczywania na laurach. Już wieszcz radził, aby „mierzyć siły na zamiary”. Ambitne cele generują zdolności do ich wykonania!

*OdpoczynekOdpoczynek* jest kluczem do wydajnej pracy. Nikt z nas nie jest maszyną, nie da rady być skoncentrowanym przez 24 godziny na dobę. Przychodzi taki czas, że każdy z nas potrzebuje chwili wytchnienia, aby naładować akumulatory, by potem znowu pracować na wysokich obrotach. Aż 66% badanych przez TNS Polska na zlecenie Tiger Energy Drink deklaruje, że ich problemy z koncentracją wynikają ze zmęczenia. Badania pokazują, że odpoczynek pozytywnie wpływa na wydajność i efektywność pracy. Oczywiście we wszystkim należy znaleźć złoty środek. Wychodzenie co trzydzieści minut na półgodzinną przerwę z pewnością nie poprawi efektywności pracy. Ale chwila odpoczynku w dobrym towarzystwie może skutecznie pomóc w regeneracji.

[

]( http://strefagracza.facet.wp.pl/ )