Trwa ładowanie...
29-04-2013 16:15

Siwizna - sposób na kobiety?

Siwizna - sposób na kobiety?Źródło: AFP
d3f8noa
d3f8noa

"Już szron na głowie, już nie to zdrowie, a w sercu ciągle maj" - śpiewał Kabaret Starszych Panów. Jednak włosy pokryte "szronem" przestały być atrybutem mężczyzn w dojrzałym wieku. Siwizna coraz częściej pojawia się także na głowach młodych facetów i wywołuje ich kompleksy. Jednak nie ma o co się martwić, ponieważ wiele kobiet uwielbia szpakowatych przystojniaków.

Hollywoodzki gwiazdor George Clooney od lat wygrywa rankingi na najseksowniejszego aktora świata. Przy jego boku pojawiają się kolejne młode i zmysłowe modelki, a miliony kobiet marzy, by znaleźć się na ich miejscu. Nie przeszkadza im, że we włosach Clooneya przybywa "srebrnych nitek". On sam widzi w tym duży atut. "Uwielbiam swoje siwe włosy i zmarszczki. Dzięki nim moja twarz stała się bardziej ekspresyjna i jest bardziej kanciasta. Starzenie się jest czymś, co po prostu musisz przyjąć do wiadomości" - przekonuje w jednym z wywiadów. "Nigdy nie ufarbuję siwych włosów, w końcu ciężko na nie pracowałem" - dodaje ze śmiechem gwiazdor.

Jak święty Mikołaj

O fryzurze uwielbia też rozmawiać Krzysztof Ibisz, który przyznaje, że z wytęsknieniem czekał na pierwsze siwe włosy. "Na szczęście już je mam. To jest fantastyczne. Siwizna dodaje męskości i powagi. To taki ślad czasu. Już nie mogłem się doczekać i dlatego staram się zapuścić brodę, żeby było widać siwe włosy. Taki jest gość po czterdziestce" - tłumaczy znany prezenter. Marcin Miller, lider zespołu Boys zwierza się: "Żona mówi, że moja delikatna siwizna jest bardzo seksowna. Poza tym trzeba starzeć się z godnością".

Jednak niektórzy gwiazdorzy ukrywają siwiznę. Matt LeBlanc, pamiętny Joey z serialu "Przyjaciele", stał się szpakowatym mężczyzną w bardzo młodym wieku, ale widzowie zapamiętali go jako kruczoczarnego uwodziciela. Farbowanie włosów zalecili aktorowi producenci, którzy uznali, że byłby niewiarygodny, gdyby występował z "oszronionymi" skroniami.

d3f8noa

Z własnej woli farbuje włosy Krzysztof Krawczyk. 67-letni weteran polskiej piosenki przyznał się do tego w rozmowie z "Super Expressem". "Normalnie jestem siwy jak święty Mikołaj" - wyjawił tabloidowi.

Ideał ze "szronem"

Czy warto ukrywać siwiznę? Niekoniecznie. Polki bardzo lubią szpakowatych facetów, o czym świadczą wyniki badania "Ideał mężczyzny", przeprowadzonego przez firmę Millward-Brown na zlecenie magazynu Playboy. Oprócz "szronu" na włosach, wymarzony partner powinien mieć niebieskie oczy, szczupłą sylwetkę i dokładnie ogoloną twarz. Kobiety chciałyby, żeby ładnie pachniał i nie zdobił ciała kolczykami oraz tatuażami.

Szpakowaty mężczyzna budzi również większe zaufanie. Telewizja Polska, szukając wzorca prezentera spytała widzów o preferencje. Okazało się, że ankietowani za bardziej wiarygodne uważają informacje przekazywane przez dziennikarza o skroniach przyprószonych siwizną, który był o 40 proc. wiarygodniejszy niż młodszy kolega.

Przystojnym, schludnym i szpakowatym mężczyzną powinien być także, zdaniem Polaków, wzorcowy kandydat na prezydenta.Trochę mniejszy entuzjazm w kwestii siwizny wykazują natomiast Brytyjczycy. Jak doniósł "The Daily Telegraph", co drugi mężczyzna mieszkający na Wyspach wolałby być łysy niż siwy.

d3f8noa

Dwa w jednym

Co na ten temat sądzą kobiety? "Bardzo mnie kręci, jak facet jest szpakowaty. Oczywiście nie ma to być jakiś dziadek, ale koleś w wieku 30-40 lat. Siwe włosy strasznie dodają uroku. Ostatnio widziałam takie ciacho na ulicy. Bystre, ale łagodne spojrzenie, dobrze dobrane okulary, klasyczny garnitur i śliczne siwe włosy. Niestety, był zaobrączkowany" - opowiada Emilka. "Czytałam kiedyś opinię seksuologa, która wyjaśniała moją fascynację siwymi mężczyznami. Po prostu taki gość to 'dwa w jednym'. Z jednej strony siwe włosy, czyli symbol dojrzałości i stabilizacji, z drugiej, nadal młode i jędrne ciało, czyli obietnica namiętnej przygody... - rozmarza się.

"Nie ma na świecie nic bardziej męskiego i zniewalającego niż szpakowaty mężczyzna. A jeśli nosi jeszcze dwudniowy zarost..." - dodaje Karolina. Zdarzają się jednak również przeciwniczki siwizny. "Możemy opowiadać o powadze, dostojeństwie, szlachetności i mądrości życiowej, ale obiektywnie nie mogę patrzeć na facetów, którzy mają siwą czuprynę. Mogliby wyglądać dużo młodziej, farbując sobie włosy, co zajęłoby im pół godziny. Siwizna dodaje tylko lat, a nie urody czy uroku. Mój teść od lat podmalowuje włosy i wygląda naprawdę dobrze. Zresztą nie tylko wygląda, ale i czuje się dużo młodszy" - przekonuje Danka.

Gdy melanocyty zawodzą

Mężczyznom najwcześniej siwieją brody. Pierwsze siwe włosy w zaroście to zapowiedź srebrnych skroni. Pojawiają się, gdy przestają prawidłowo funkcjonować melanocyty - komórki wytwarzające substancje koloryzujące. Włosy nabierają wówczas barwy białobeżowej, a nie, jak nam się często wydaje, srebrnej, która jest po prostu złudzeniem optycznym.

d3f8noa

Fizjologiczne siwienie związane ze starzeniem organizmu rozpoczyna się często już między 30. a 40. rokiem życia, jednak w ostatnich latach przybywa szpakowatych dwudziestokilkulatków. "Szron" na ich głowach to zasługa m.in. stresującego stylu życia, palenia papierosów, a nawet niewłaściwej diety. Przyspieszone siwienie może spowodować długotrwały brak w jadłospisie kwasu foliowego (witamina B3), witaminy B12, czy metali (miedź, cynk, żelazo).

Wczesne pojawienie się siwych włosów często jest dziedziczne, choć naukowcom do dzisiaj nie udało zidentyfikować genu odpowiedzialnego za to zjawisko.

Odsiwiacz nie dla każdego

Mimo niewątpliwego uroku "szpakowatości", dla wielu mężczyzn wciąż staje się ona powodem zmartwień i kompleksów. Na szczęście w dzisiejszych czasach możemy dość łatwo zamaskować problem.

d3f8noa

Najprostszym zabiegiem, dzięki któremu pozbędziemy się siwych włosów, jest koloryzacja. Właściwie dobrany preparat sprawi, że nasza czupryna zyska barwę zbliżoną do naturalnej. Koloryzacja u mężczyzny musi być przemyślana i wykonana przez specjalistę, który dobierze właściwą farbę i wykona zabieg tak, aby efekt nie wyglądał sztucznie. Jeśli się na niego zdecydujemy pamiętajmy, że trzeba go będzie regularnie powtarzać.

Dla mężczyzn, którzy nie lubią długiego przesiadywania w gabinecie fryzjerskim i wolą eksperymentować w domowym zaciszu, wymyślono tzw. odsiwiacze. Sposób użycia preparatów jest tak prosty, że bez trudu nałożymy je w łazience.

Odsiwiacz działa inaczej niż farba do włosów. Nie powoduje diametralnych zmian, tylko stopniowo przywraca naturalny kolor włosów. Subtelna różnica zauważalna jest dopiero po 2-3 dniach.

d3f8noa

Odsiwiacza nie trzeba dobierać do koloru włosów. Ten sam preparat przeznaczony jest do wszystkich odcieni. Ale uwaga, jeśli mężczyzna jest rudzielcem albo ma farbowane lub rozjaśniane pasma, kosmetyk nie zadziała. Nie powinno się go też stosować, jeśli siwizna pokrywa więcej niż 70-80 proc. czupryny.

Rafał Natorski/Ijuh, facet.wp.pl

d3f8noa
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3f8noa