Skandal z udziałem córki premiera!

Zobacz, co ona wyprawia

Obraz

/ 5Stephanie Key przesadziła?

Obraz
© Stephanie Key

Być może i znajomy, ale tym razem nie piszemy o naszych rodzimych politykach i ich problemach z potomstwem. Rzecz dotyczy bowiem szefa rządu Nowej Zelandii Johna Key'a i jego dwudziestoletniej córki Stephanie, studentki jednej z najbardziej prestiżowych uczelni artystycznych we Francji, która postanowiła popstrykać sobie trochę "sprośnych" fotek i uświetnić nimi Paryski Tydzień Designu.

Problem w tym, że zdjęcia - "artystyczne" autoportrety - są na tyle wyuzdane, że mogą narobić niemałych kłopotów politykowi konserwatywnej partii. Co zatem możemy na nich zobaczyć?

Autoportrety, w założeniu mające kontestować współczesną "plastikową" rzeczywistość, przez najbardziej radykalnych przeciwników premiera już zostały okrzyknięte pornograficznymi.

Na najbardziej kontrowersyjnym z nich widzimy nagą Stephanie jedną ręką zasłaniającą swoją pierś, a drugą łono, do którego wpełza obślizgła ośmiornica oplatająca uda młodej dziewczyny swoim mackami. Z założenia zdjęcie ma chyba potępiać "męską" wizję kobiety jako obiektu seksualnego.

Na kolejnej fotografii obnażona do połowy premierówna z czerwonym pistoletem w dłoni (symbol fallusa?) i wisienką w ustach zdaje się chcieć rozstrzelać całą współczesną kulturę pop. Protestem przeciw tej kulturze ma być też kolejny obraz - widzimy na nim leżącą na ziemi Stephanie z różą w ustach, na jej piersiach spoczywają dwa Big Maki, a łono zakrywa gigantyczne opakowanie frytek z McDonald's.

My ocenę tych "dzieł" pozostawiamy odbiorcom, jednak lewicujący artyści pieją z zachwytu.

Młody nowozelandzki fotograf Chris Sisarich stwierdził, że dziewczyna ma prawdziwy talent. Biorąc pod uwagę jej koligacje rodzinne, takie prace są jeszcze bardziej kontrowersyjne:

- Myślę, że Nowozelandczycy mogą mieć problem z właściwą oceną jej sztuki. A na jej wartość jako artysty będą patrzeć z perspektywy, że ojciec jest premierem - powiedział.

No cóż, to my już chyba wolimy, żeby córka naszego premiera promowała kosmetyki i modowych projektantów. A może najlepszy byłby premier bez córki. Albo córka bez premiera.

PFi

/ 5Stephanie Key przesadziła?

Obraz
© Stephanie Key

Być może i znajomy, ale tym razem nie piszemy o naszych rodzimych politykach i ich problemach z potomstwem. Rzecz dotyczy bowiem szefa rządu Nowej Zelandii Johna Key'a i jego dwudziestoletniej córki Stephanie, studentki jednej z najbardziej prestiżowych uczelni artystycznych we Francji, która postanowiła popstrykać sobie trochę "sprośnych" fotek i uświetnić nimi Paryski Tydzień Designu.

Problem w tym, że zdjęcia - "artystyczne" autoportrety - są na tyle wyuzdane, że mogą narobić niemałych kłopotów politykowi konserwatywnej partii. Co zatem możemy na nich zobaczyć?

Autoportrety, w założeniu mające kontestować współczesną "plastikową" rzeczywistość, przez najbardziej radykalnych przeciwników premiera już zostały okrzyknięte pornograficznymi.

Na najbardziej kontrowersyjnym z nich widzimy nagą Stephanie jedną ręką zasłaniającą swoją pierś, a drugą łono, do którego wpełza obślizgła ośmiornica oplatająca uda młodej dziewczyny swoim mackami. Z założenia zdjęcie ma chyba potępiać "męską" wizję kobiety jako obiektu seksualnego.

Na kolejnej fotografii obnażona do połowy premierówna z czerwonym pistoletem w dłoni (symbol fallusa?) i wisienką w ustach zdaje się chcieć rozstrzelać całą współczesną kulturę pop. Protestem przeciw tej kulturze ma być też kolejny obraz - widzimy na nim leżącą na ziemi Stephanie z różą w ustach, na jej piersiach spoczywają dwa Big Maki, a łono zakrywa gigantyczne opakowanie frytek z McDonald's.

My ocenę tych "dzieł" pozostawiamy odbiorcom, jednak lewicujący artyści pieją z zachwytu.

Młody nowozelandzki fotograf Chris Sisarich stwierdził, że dziewczyna ma prawdziwy talent. Biorąc pod uwagę jej koligacje rodzinne, takie prace są jeszcze bardziej kontrowersyjne:

- Myślę, że Nowozelandczycy mogą mieć problem z właściwą oceną jej sztuki. A na jej wartość jako artysty będą patrzeć z perspektywy, że ojciec jest premierem - powiedział.

No cóż, to my już chyba wolimy, żeby córka naszego premiera promowała kosmetyki i modowych projektantów. A może najlepszy byłby premier bez córki. Albo córka bez premiera.

/ 5Stephanie Key przesadziła?

Obraz
© Stephanie Key

Być może i znajomy, ale tym razem nie piszemy o naszych rodzimych politykach i ich problemach z potomstwem. Rzecz dotyczy bowiem szefa rządu Nowej Zelandii Johna Key'a i jego dwudziestoletniej córki Stephanie, studentki jednej z najbardziej prestiżowych uczelni artystycznych we Francji, która postanowiła popstrykać sobie trochę "sprośnych" fotek i uświetnić nimi Paryski Tydzień Designu.

Problem w tym, że zdjęcia - "artystyczne" autoportrety - są na tyle wyuzdane, że mogą narobić niemałych kłopotów politykowi konserwatywnej partii. Co zatem możemy na nich zobaczyć?

Autoportrety, w założeniu mające kontestować współczesną "plastikową" rzeczywistość, przez najbardziej radykalnych przeciwników premiera już zostały okrzyknięte pornograficznymi.

Na najbardziej kontrowersyjnym z nich widzimy nagą Stephanie jedną ręką zasłaniającą swoją pierś, a drugą łono, do którego wpełza obślizgła ośmiornica oplatająca uda młodej dziewczyny swoim mackami. Z założenia zdjęcie ma chyba potępiać "męską" wizję kobiety jako obiektu seksualnego.

Na kolejnej fotografii obnażona do połowy premierówna z czerwonym pistoletem w dłoni (symbol fallusa?) i wisienką w ustach zdaje się chcieć rozstrzelać całą współczesną kulturę pop. Protestem przeciw tej kulturze ma być też kolejny obraz - widzimy na nim leżącą na ziemi Stephanie z różą w ustach, na jej piersiach spoczywają dwa Big Maki, a łono zakrywa gigantyczne opakowanie frytek z McDonald's.

My ocenę tych "dzieł" pozostawiamy odbiorcom, jednak lewicujący artyści pieją z zachwytu.

Młody nowozelandzki fotograf Chris Sisarich stwierdził, że dziewczyna ma prawdziwy talent. Biorąc pod uwagę jej koligacje rodzinne, takie prace są jeszcze bardziej kontrowersyjne:

- Myślę, że Nowozelandczycy mogą mieć problem z właściwą oceną jej sztuki. A na jej wartość jako artysty będą patrzeć z perspektywy, że ojciec jest premierem - powiedział.

No cóż, to my już chyba wolimy, żeby córka naszego premiera promowała kosmetyki i modowych projektantów. A może najlepszy byłby premier bez córki. Albo córka bez premiera.

/ 5Stephanie Key przesadziła?

Obraz
© Stephanie Key

Być może i znajomy, ale tym razem nie piszemy o naszych rodzimych politykach i ich problemach z potomstwem. Rzecz dotyczy bowiem szefa rządu Nowej Zelandii Johna Key'a i jego dwudziestoletniej córki Stephanie, studentki jednej z najbardziej prestiżowych uczelni artystycznych we Francji, która postanowiła popstrykać sobie trochę "sprośnych" fotek i uświetnić nimi Paryski Tydzień Designu.

Problem w tym, że zdjęcia - "artystyczne" autoportrety - są na tyle wyuzdane, że mogą narobić niemałych kłopotów politykowi konserwatywnej partii. Co zatem możemy na nich zobaczyć?

Autoportrety, w założeniu mające kontestować współczesną "plastikową" rzeczywistość, przez najbardziej radykalnych przeciwników premiera już zostały okrzyknięte pornograficznymi.

Na najbardziej kontrowersyjnym z nich widzimy nagą Stephanie jedną ręką zasłaniającą swoją pierś, a drugą łono, do którego wpełza obślizgła ośmiornica oplatająca uda młodej dziewczyny swoim mackami. Z założenia zdjęcie ma chyba potępiać "męską" wizję kobiety jako obiektu seksualnego.

Na kolejnej fotografii obnażona do połowy premierówna z czerwonym pistoletem w dłoni (symbol fallusa?) i wisienką w ustach zdaje się chcieć rozstrzelać całą współczesną kulturę pop. Protestem przeciw tej kulturze ma być też kolejny obraz - widzimy na nim leżącą na ziemi Stephanie z różą w ustach, na jej piersiach spoczywają dwa Big Maki, a łono zakrywa gigantyczne opakowanie frytek z McDonald's.

My ocenę tych "dzieł" pozostawiamy odbiorcom, jednak lewicujący artyści pieją z zachwytu.

Młody nowozelandzki fotograf Chris Sisarich stwierdził, że dziewczyna ma prawdziwy talent. Biorąc pod uwagę jej koligacje rodzinne, takie prace są jeszcze bardziej kontrowersyjne:

- Myślę, że Nowozelandczycy mogą mieć problem z właściwą oceną jej sztuki. A na jej wartość jako artysty będą patrzeć z perspektywy, że ojciec jest premierem - powiedział.

No cóż, to my już chyba wolimy, żeby córka naszego premiera promowała kosmetyki i modowych projektantów. A może najlepszy byłby premier bez córki. Albo córka bez premiera.

/ 5Stephanie Key przesadziła?

Obraz
© Stephanie Key

Być może i znajomy, ale tym razem nie piszemy o naszych rodzimych politykach i ich problemach z potomstwem. Rzecz dotyczy bowiem szefa rządu Nowej Zelandii Johna Key'a i jego dwudziestoletniej córki Stephanie, studentki jednej z najbardziej prestiżowych uczelni artystycznych we Francji, która postanowiła popstrykać sobie trochę "sprośnych" fotek i uświetnić nimi Paryski Tydzień Designu.

Problem w tym, że zdjęcia - "artystyczne" autoportrety - są na tyle wyuzdane, że mogą narobić niemałych kłopotów politykowi konserwatywnej partii. Co zatem możemy na nich zobaczyć?

Autoportrety, w założeniu mające kontestować współczesną "plastikową" rzeczywistość, przez najbardziej radykalnych przeciwników premiera już zostały okrzyknięte pornograficznymi.

Na najbardziej kontrowersyjnym z nich widzimy nagą Stephanie jedną ręką zasłaniającą swoją pierś, a drugą łono, do którego wpełza obślizgła ośmiornica oplatająca uda młodej dziewczyny swoim mackami. Z założenia zdjęcie ma chyba potępiać "męską" wizję kobiety jako obiektu seksualnego.

Na kolejnej fotografii obnażona do połowy premierówna z czerwonym pistoletem w dłoni (symbol fallusa?) i wisienką w ustach zdaje się chcieć rozstrzelać całą współczesną kulturę pop. Protestem przeciw tej kulturze ma być też kolejny obraz - widzimy na nim leżącą na ziemi Stephanie z różą w ustach, na jej piersiach spoczywają dwa Big Maki, a łono zakrywa gigantyczne opakowanie frytek z McDonald's.

My ocenę tych "dzieł" pozostawiamy odbiorcom, jednak lewicujący artyści pieją z zachwytu.

Młody nowozelandzki fotograf Chris Sisarich stwierdził, że dziewczyna ma prawdziwy talent. Biorąc pod uwagę jej koligacje rodzinne, takie prace są jeszcze bardziej kontrowersyjne:

- Myślę, że Nowozelandczycy mogą mieć problem z właściwą oceną jej sztuki. A na jej wartość jako artysty będą patrzeć z perspektywy, że ojciec jest premierem - powiedział.

No cóż, to my już chyba wolimy, żeby córka naszego premiera promowała kosmetyki i modowych projektantów. A może najlepszy byłby premier bez córki. Albo córka bez premiera.

Wybrane dla Ciebie

Funkcjonalne smartwatche do 500 zł. Zdziwisz się, co potrafią
Funkcjonalne smartwatche do 500 zł. Zdziwisz się, co potrafią
Jedyna rzecz, którą musi mieć w szafie każdy facet. Przyda się teraz i wiosną
Jedyna rzecz, którą musi mieć w szafie każdy facet. Przyda się teraz i wiosną
Najpopularniejsze słuchawki z redukcją szumów za mniej niż 300 zł
Najpopularniejsze słuchawki z redukcją szumów za mniej niż 300 zł
Jaka kurtka na stok? Kurzajewski nie mógł wybrać lepiej. Ten model jeszcze długo mu posłuży
Jaka kurtka na stok? Kurzajewski nie mógł wybrać lepiej. Ten model jeszcze długo mu posłuży
Najtańsze soundbary z subwooferem. Co kupisz za mniej niż 600 zł?
Najtańsze soundbary z subwooferem. Co kupisz za mniej niż 600 zł?
Jędrzejak zna skuteczny sposób na mrozy. Wydasz na niego zaskakująco mało
Jędrzejak zna skuteczny sposób na mrozy. Wydasz na niego zaskakująco mało
Popularne projektory laserowe do 5 tys. zł. Dlaczego warto je wybrać?
Popularne projektory laserowe do 5 tys. zł. Dlaczego warto je wybrać?
System multimedialny w starym samochodzie. Jak to zrobić?
System multimedialny w starym samochodzie. Jak to zrobić?
Wybieramy kapcie męskie: śmieszne, ciepłe, a może skórzane?
Wybieramy kapcie męskie: śmieszne, ciepłe, a może skórzane?
Ciepła i praktyczna kurtka narciarska męska. Jaką wybrać, aby posłużyła ci przez lata?
Ciepła i praktyczna kurtka narciarska męska. Jaką wybrać, aby posłużyła ci przez lata?
Kultowe trapery kupisz za grosze. Podobne nosi Maciej Musiał
Kultowe trapery kupisz za grosze. Podobne nosi Maciej Musiał
Swetry i bluzy męskie. Przegląd najmodniejszych modeli na zimę
Swetry i bluzy męskie. Przegląd najmodniejszych modeli na zimę