CiekawostkiŚledzisz swoją byłą? Ryzykujesz zdrowiem!

Śledzisz swoją byłą? Ryzykujesz zdrowiem!

Ponad połowa internautów ryzykuje problemy psychiczne, których może się nabawić śledząc swoich byłych, donoszą najnowsze badania. Psychologowie podkreślają, że takie rozpamiętywanie przeszłości i nieumiejętność poradzenia sobie z rozpadem związku, może stanowić duże zagrożenie dla zdrowia psychicznego.

Śledzisz swoją byłą? Ryzykujesz zdrowiem!
Źródło zdjęć: © fotochannels.com

25.09.2012 | aktual.: 26.09.2012 13:05

Psycholog dr Tara Marshall przyznaje, że w przeszłości "szpiegowskie" wybryki stanowiły większe wyzwanie. Można było wypytywać znajomych eks-partnera, wystawać pod domem, jednak najczęściej kończyło się to zebraniem bezużytecznych informacji. To znacznie ułatwiało zdystansowanie się do rozstania i pogodzenie się z sytuacją.

Jednak, jak zauważyli psychologowie, im dłużej pozostajemy wśród znajomych byłego partnera, łatwiej jest nam śledzić poczynania eks, przez co trudniej jest nam pogodzić się z zerwaniem.

Wyniki badań jednoznacznie wskazały, że możliwość wirtualnego kontrolowania byłych partnerów wiązało się z uczuciem większej tęsknoty, pożądania i cierpienia z powodu rozstania - wyjaśnia dr Tara Marshall z Brunel University. Ogólnie rzecz ujmując, wyniki te sugerują, że śledzenie byłego partnera za pośrednictwem Facebooka może utrudniać proces gojenia ran i rozpoczęcia nowego związku.

Z drugiej strony, dzięki portalom społecznościowym można się nieźle podbudować. Bowiem ich użytkowanie wpływa na bardziej korzystne postrzeganie własnej osoby - twierdzą amerykańscy naukowcy. Badacze z University of Georgia przeprowadzili badanie, w którym prosili uczestników o zmienianie profilu na MySpace, Facebooku lub przeglądania aplikacji Google Maps.

Stwierdzili, że nawet krótki okres korzystania z MySpace wpływa na uzyskiwanie wyższych wyników na skali narcyzmu, który jest w psychologii uważany za raczej stałą cechę. Z kolei używanie Facebooka powodowało zwiększenie poczucia własnej wartości. Okazało się, że zmienianie i tworzenie profilu własnej osoby na portalach społecznościowych wywiera wpływ na postrzeganie siebie.

Naukowcy wyjaśniają, dlaczego jeden z serwisów powoduje uwypuklenie cechy, jaką jest narcyzm, a drugi wpływa na poczucie własnej wartości. Ma to związek z budową serwisu internetowego i nadrzędnym przesłaniem komunikowanym przez założycieli. MySpace to raczej portal do zaprezentowania siebie i swoich talentów. Facebook skupia się na aspekcie społecznym, kontaktach z innymi ludźmi i wymianie informacji.

Od jakiegoś czasu obserwuje się w populacji wzrost poczucia własnej wartości i narcyzmu. Niniejsze badanie wskazuje, że portale społecznościowe mogą odgrywać rolę w powstawaniu tego trendu.

(PAP), mow / PFi

Źródło artykułu:WP Facet
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)