Słynne playmates 60 lat później. Jak dziś wyglądają?
Dolores Del Monte, 84 lata, Miss Marca 1954
"To nie miało nic wspólnego z pornografią ani uprzedmiotowieniem kobiet. To było jak pojawianie się na obrazach Rubensa" - wspominają dawne playmates. "Zwykłe dziewczyny z sąsiedztwa, które pokazywały się w negliżu na rozkładówkach Playboya, zyskiwały władzę nad rzeszami mężczyzn. Ich ciała były czczone" - dodają. I choć to podejście uległo dziś dość drastycznej zmianie, one wciąż są dumne ze swoich sesji. Były prekursorkami. Jak potoczyły się ich losy i jak dziś wyglądają? Wciąż piękne i wciąż w samej bieliźnie dla magazynu "Nymag" po kilkudziesięciu latach od ich debiutu uwiecznił je Nadav Kander.
Gdy Dolores Del Monte zgodziła się na sesję zdjęciową "do kalendarza dla panów", przeszło jej przez myśl, że prawdopodobnie będzie musiała pokazać nieco ciała. Płacono jej jednak 50 dolarów za godzinę pracy, a to rozwiało wszelkie wątpliwości. Nie miała natomiast pojęcia, że fotografie trafią ostatecznie do "Playboya" i przez lata żyła w nieświadomości. Prawdę odkrył dopiero jej syn, który kupił specjalny numer magazynu wydany z okazji 25-lecia jego istnienia. Rodzina była zaskoczona, ale dumna z subtelnych aktów Dolores, jednej z pierwszych playmates, która krótko po sesji pożegnała się z marzeniami o karierze w modelingu i związała się z branżą public relations.