Śmierć Rommla - dlaczego "Lis Pustyni" musiał umrzeć?
Erwin Rommel - historia "Lisa Pustyni"
Samobójstwo albo sąd wojskowy, oskarżenie o zdradę ojczyzny i egzekucja - taki wybór pozostawił Adolf Hitler swojemu najbardziej charyzmatycznemu dowódcy
Samobójstwo albo sąd wojskowy, oskarżenie o zdradę ojczyzny i egzekucja - taki wybór pozostawił Adolf Hitler swojemu najbardziej charyzmatycznemu dowódcy, którego jeszcze kilka miesięcy wcześniej niemiecka propaganda kreowała na ideał żołnierza i wodza. Czym fuhrerowi naraził się feldmarszałek Erwin Rommel, nazywany przez aliantów "Lisem Pustyni"?
Był wczesny ranek, 15 października 1944 r., kiedy pod rezydencję Erwina Rommla w Herrlinger podjechała czarna limuzyna. Z samochodu wysiadł jeden z adiutantów Adolfa Hitlera - generał Wilhelm Burgdorf oraz jego zastępca Ernst Maisel.
Od kilku tygodni feldmarszałek dochodził do zdrowia po ataku lotniczym na jego samochód. Był w fatalnym nastroju, dlatego Lucie-Marie, żonę Rommla bardzo ucieszyła wizyta Burgdorfa - starego przyjaciela "Lisa Pustyni" ze szkoły piechoty w Dreźnie.
Jednak, gdy zaproponowała przybyłym oficerom poczęstunek, odmówili i natychmiast udali się do gabinetu feldmarszałka. - Zostałeś oskarżony o zamach na fuhrera - oznajmił mu Burgdorf, a po chwili przedstawił propozycję Hitlera. Jeśli feldmarszałek popełni samobójstwo, w uznaniu jego zasług dla III Rzeszy zdrada zostanie utrzymana w tajemnicy przed Niemcami, a żona otrzyma prawo do wysokiej renty. W przeciwnym razie czekał go sąd i nieuchronna kara śmierci.