Snajper ocalił 8‑letniego chłopca i jego ojca
Niezwykłe opanowanie, precyzja, umiejętność kontrolowania własnego ciała - to najważniejsze cechy snajpera. Cechy, które pozwalają mu skutecznie wyeliminować wroga, czyli odebrać życie. Niekiedy pojawiają się opinie, że zabicie kogoś z karabinu snajperskiego, to jeden z najmniej humanitarnych sposobów uśmiercenia, ponieważ ofiara nawet nie ma szans pogodzenia się ze śmiercią.
11.08.2015 | aktual.: 11.08.2015 18:43
Oczywiście, jak za każdym razem, gdy w grę wchodzi zabijanie, można mieć wątpliwości, czy jest to najlepsze rozwiązanie. Jednak mało kto pamięta, że zabicie kogoś często oznacza ocalenie drugiej osoby, co udowodnił ostatnio brytyjski snajper z elitarnego oddziału SAS.
Choć sytuacja miała miejsce już kilkanaście dni temu, dopiero teraz usłyszał o niej świat. Pragnący zachować anonimowość brytyjski komandos udaremnił ostatnio egzekucję dwóch Syryjczyków przez terrorystę z ISIS.
Sytuacja miała miejsce na turecko-syryjskim pasie przygranicznym, kontrolowanym przez Państwo Islamskie, a o planowanej egzekucji Brytyjczycydowiedzieli się dzięki irakijskiemu szpiegowi. Kiedy przybyli na miejsce, dżihadysta, w asyście dwóch uzbrojonych w kałasznikowy towarzyszy, przygotowywał się do odcięcia mieczem głowy dorosłemu mężczyźnie i... jego ośmioletniemu synowi. Obaj już klęczeli i mieli zawiązane oczy. Choć początkowo komandosi z SAS rozważali użycie bezzałogowego samolotu, który przeprowadziłby nalot, to odstąpili od tego zamiaru z uwagi na duże ryzyko ofiar wśród cywili, którzy zostali siłą doprowadzeni na miejsce, by oglądać egzekucję.
- Przez lornetkę żołnierze zobaczyli, że zgromadzona "publiczność" jest przerażona, a większość osób ma w oczach łzy - twierdzi anonimowe źródło cytowane przez portal Theblaze.com.
Trzeba było działać szybko i skutecznie. Snajper używając 12,7-kalibrowego karabinku w ekspresowym tempie zlikwidował kata i towarzyszącą mu asystę.
- Trzy strzały, trzy naboje, trzy trupy. To była dobrze wykonana robota - cytuje anonimowe źródło dziennik "Daily Star".