Śpiewanie wyleczy cię z chrapania!
Wystarczy zastosować specjalny zestaw ćwiczeń, by przestać chrapać - tego zdania jest dyrygentka, której program treningowy dla chrapiących staje się coraz popularniejszy.
Czy słyszałeś kiedyś, jak ćwiczą śpiewacy? Rozgrzewki wokalne chórzystów wymagają pewnych umiejętności, jednak poza poprawą emisji głosu, mogą mieć jeszcze inne zastosowanie. Eksperci uważają, że można w ten sposób wzmocnić mięśnie gardła i podniebienia. A właśnie osłabienie mięśniówki gardła jest częstą przyczyną chrapania.
Nie szkodzi, że słoń nadepnął ci na ucho i nie potrafiłbyś nawet zaśpiewać "Wlazł kotek na płotek". Ten prosty trening, jak zapewnia jego pomysłodawczyni, Alise Ojay, może wykonywać niemalże każdy. Nie są ci potrzebne nuty czy metronom. Jedyne, w co się musisz uzbroić, to cierpliwość. Bo, podobnie jak w przypadku innych tego typu metod, efektów nie uzyskuje się natychmiast.
Zestawem ćwiczeń dla chrapiących zainteresowali się naukowcy z Uniwersytetu Exeter oraz przedstawiciele fundacji Royal Devon and Exeter NHS Foundation Trust. By potwierdzić skuteczność tego typu terapii zwerbowano 30 ochotników mających problemy ze snem.
Chrapiący mieli każdego dnia wykonywać przez kilka minut zalecone im przez badaczy ćwiczenia. Gdy zakończono eksperyment, osoby te faktycznie chrapały mniej intensywnie. To zainteresowało lekarzy, którzy od dawna szukają prostych, skutecznych i bezinwazyjnych sposobów walki z przypadłością, która utrudnia życie nie tylko samemu choremu, ale także jego bliskim.
Przypomnijmy, że w niektórych przypadkach, by wyleczyć ludzi z chrapania, ucieka się do pomocy chirurgów, którzy operacyjnie usuwają część tkanek miękkich gardła środkowego, podniebienia oraz dokonują amputacji języczka.
By zapobiec wydawaniu nieprzyjemnych odgłosów, pacjenci uczą się także spać w niewygodnych dla nich pozycjach. Proponuje się im np. przyszywanie piłeczek pingpongowych do piżam, by w czasie snu nie kładli się na plecach.
Czasem zaleca się zakładanie na noc specjalnych aparatów, które przytrzymują żuchwę chrapiącego.
W aptekach dostępna jest także cała gama przeróżnych preparatów zapobiegających chrapaniu, jednak ich skuteczność jest dyskusyjna.
Nowa metoda budzi wielkie nadzieje lekarzy i pacjentów
- Alise Ojay powiedziała mi, że ludzie korzystający ze stworzonego przez nią programu ćwiczeń odczuwają znaczną poprawę. Chcieliśmy to sprawdzić. Wyniki wydawały się bardzo interesujące - powiedział, cytowany przez "Daily Mail", Malcolm Hilton, laryngolog, który zajął się badaniami i rozwinięciem terapii na bazie ćwiczeń dla śpiewaków.
Ważnym wyznacznikiem skuteczności nowego sposobu walki z chrapaniem był nie tylko efekt, ale także łatwość wykonywanych ćwiczeń. Potwierdzili to niemal wszyscy uczestnicy badania, którzy nie mieli problemów z sumiennym wykonywaniem treningów wokalnych przez kolejne trzy miesiące.
- To bardzo dobre rozwiązanie, dzięki któremu chorzy mogą uniknąć operacji. Jednak, by terapia była skuteczna, pacjenci muszą także zmienić swoje nawyki. Zadbać chociażby o uregulowanie masy ciała, bowiem to otyłość jest jednym z czynników mających olbrzymi wpływ na występowanie chrapania.
Wyniki badań zostały opublikowane w piśmie "International Journal of Otolaryngology and Head and Neck Surgery". W dostępnych artykułach nie poinformowano jednak, czy ta metoda ma jakieś skutki uboczne, takie jak np. wzmożona chęć śpiewania w czasie porannego golenia. To dość ważne, bo chrapanie niektórych osób jest mniej uciążliwe niż ich popisy wokalne - oby nie zaczęli śpiewać przez sen.
Ijuh, facet.wp.pl