CiekawostkiSprawcę przestępstwa można rozpoznać po zapachu

Sprawcę przestępstwa można rozpoznać po zapachu

Świadkowie zbrodni są w stanie zidentyfikować przestępcę po zapachu jego ciała, gdyż pamięć węchowa jest silnie powiązana z intensywnymi emocjami – czytamy na łamach „Frontiers in Psychology”.

Zwykło się uważać, że ludzkie możliwości węchowe nie są zbyt imponujące w porównaniu z możliwościami innych ssaków. Jednak naukowcy z Instytutu Karolinska w Szwecji wykazali, że osoby uczestniczące w bardzo stresującej sytuacji (np. będące świadkami przestępstwa) potrafią zachować w pamięci zapach drugiego człowieka i na tej podstawie go później zidentyfikować.

Sprawcę przestępstwa można rozpoznać po zapachu
Źródło zdjęć: © PAP

14.06.2016 | aktual.: 16.06.2016 14:32

"Podczas okazania policja często korzysta z pomocy świadków naocznych, a także świadków nausznych, ale nigdy nie wzywa świadków opierających się na zmyśle węchu. Chcieliśmy sprawdzić, czy ludzie są w stanie zidentyfikować przestępców po zapachu ich ciała" – wyjaśnia jeden z badaczy prof. Mats Olsson.

Pracownicy uniwersytetu prezentowali ochotnikom filmy przedstawiające moment dokonywania przestępstwa lub neutralne sceny. Jednocześnie rozpylali w pomieszczeniu określony zapach i informowali badanych, że jest to zapach sprawcy przestępstwa. Następnie prosili uczestników, aby spośród pięciu innych zapachów wybrali ten, który należał do przestępcy. Badani poprawnie identyfikowali zbrodniarza w 70 proc. przypadków.

"Rezultaty przerosły moje oczekiwania. Co ciekawe, uczestnicy byli lepsi w zapamiętywaniu i identyfikowaniu zapachów, które były wpisane w przetwarzanie emocji" – komentuje Olsson.

Podczas kolejnych sesji badawczych naukowcy manipulowali poszczególnymi czynnikami – liczbą towarzyszących zapachów (od 3 do 8), czasem upływającym od chwili prezentacji zapachu do momentu jego późniejszej identyfikacji (od 15 minut do 7 dni). Jak można się domyślić, wraz ze wzrostem liczby zapachów lub wydłużeniem okresu dzielącego prezentację zapachu od jego rozpoznania, zdolność badanych do identyfikacji właściwej osoby spadała.

"Nasze badanie pokazuje, że potrafimy rozróżniać zapachy ciała z określonym poziomem pewności. Taka zdolność może się okazać przydatna w sprawach kryminalnych, w których ofiara wchodzi w bliski kontakt z napastnikiem, ale nie jest w stanie zidentyfikować go po wyglądzie" – dodaje Olsson. (PAP)

ooo/ zan/

Źródło artykułu:WP Facet
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)