Sprzedała na aukcji miejsce na ciele
10.02.2012 | aktual.: 27.12.2016 15:13
None
Kobieta z Nowej Zelandii postanowiła zrobić sobie tatuaż na pośladku. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że za ozdobę dostała 12 450 nowozelandzkich dolarów. Jak tego dokonała?
23 letnia Tina Beznec miała wyjątkowo paskudny rok. Tinę wyrzucono z pracy dwukrotnie, a jej fundusze poważnie na tym ucierpiały. Dlatego zdecydowała się na dość nietypowy krok. Młoda Nowozelandka postanowiła... wystawić swój pośladek na internetową aukcję. Jak to możliwe?
Umieściła w internecie ogłoszenie, w którym napisała, że oferuje 9 centymetrów kwadratowych swojej skóry osobie, która da najwięcej. Ogłoszenie ukazało się na nowozelandzkim portalu Trade Me, który działa podobnie do naszego rodzimego Allegro.
Dr. P/ PFi
Nowozelandka sprzedała miejsce na ciele pod tatuaż reklamowy
Tytuł ogłoszenia brzmiał „TWÓJ Tatuaż na mojej Pupie!!”. W ogłoszeniu Tina opisała, że zwycięzca, który da największą stawkę, może wytatuować co tylko mu się podoba na jej pośladku, dostanie również oprawione zdjęcie wytatuowanej skóry. Oprócz tego 20% wylicytowanej sumy trafi do organizacji charytatywnej, którą wybierze kupujący.
Mimo dość nowatorskiego pomysłu, rezultat aukcji musiał zaskoczyć Nowozelandkę. Zwycięzcą okazała się bowiem sieć klubów ze striptizem „Calendar Girls”. W rezultacie Tina będzie zmuszona chodzić z tatuażem skąpo odzianej dziewczyny z inicjałami klubu ze striptizem na swojej pupie.
Nowozelandka sprzedała miejsce na ciele pod tatuaż reklamowy
Desperacki krok, czy nowy sposób na zarabianie pieniędzy? Zakładając, że Tina zachowa tatuaż, to faktycznie sprawa wydaje się dość radykalna. Jeśli jednak nie jest zobowiązana nosić tatuażu całe życie, może po prostu zakryć go innym.
W końcu 9 cm, to wcale nie tak dużo. Dodatkowo wybrane przez Tinę miejsce, nie należy do często eksponowanych, więc może po prostu zapomnieć o jego istnieniu i z takim podejściem wystawić swój drugi pośladek na aukcję.
Nowozelandka sprzedała miejsce na ciele pod tatuaż reklamowy
Desperacki krok, czy nowy sposób na zarabianie pieniędzy? Zakładając, że Tina zachowa tatuaż, to faktycznie sprawa wydaje się dość radykalna. Jeśli jednak nie jest zobowiązana nosić tatuażu całe życie, może po prostu zakryć go innym.
W końcu 9 cm, to wcale nie tak dużo. Dodatkowo wybrane przez Tinę miejsce, nie należy do często eksponowanych, więc może po prostu zapomnieć o jego istnieniu i z takim podejściem wystawić swój drugi pośladek na aukcję.
Nowozelandka sprzedała miejsce na ciele pod tatuaż reklamowy
Desperacki krok, czy nowy sposób na zarabianie pieniędzy? Zakładając, że Tina zachowa tatuaż, to faktycznie sprawa wydaje się dość radykalna. Jeśli jednak nie jest zobowiązana nosić tatuażu całe życie, może po prostu zakryć go innym.
W końcu 9 cm, to wcale nie tak dużo. Dodatkowo wybrane przez Tinę miejsce, nie należy do często eksponowanych, więc może po prostu zapomnieć o jego istnieniu i z takim podejściem wystawić swój drugi pośladek na aukcję.
Nowozelandka sprzedała miejsce na ciele pod tatuaż reklamowy
Desperacki krok, czy nowy sposób na zarabianie pieniędzy? Zakładając, że Tina zachowa tatuaż, to faktycznie sprawa wydaje się dość radykalna. Jeśli jednak nie jest zobowiązana nosić tatuażu całe życie, może po prostu zakryć go innym.
W końcu 9 cm, to wcale nie tak dużo. Dodatkowo wybrane przez Tinę miejsce, nie należy do często eksponowanych, więc może po prostu zapomnieć o jego istnieniu i z takim podejściem wystawić swój drugi pośladek na aukcję.
Nowozelandka sprzedała miejsce na ciele pod tatuaż reklamowy
Desperacki krok, czy nowy sposób na zarabianie pieniędzy? Zakładając, że Tina zachowa tatuaż, to faktycznie sprawa wydaje się dość radykalna. Jeśli jednak nie jest zobowiązana nosić tatuażu całe życie, może po prostu zakryć go innym.
W końcu 9 cm, to wcale nie tak dużo. Dodatkowo wybrane przez Tinę miejsce, nie należy do często eksponowanych, więc może po prostu zapomnieć o jego istnieniu i z takim podejściem wystawić swój drugi pośladek na aukcję.
Nowozelandka sprzedała miejsce na ciele pod tatuaż reklamowy
Desperacki krok, czy nowy sposób na zarabianie pieniędzy? Zakładając, że Tina zachowa tatuaż, to faktycznie sprawa wydaje się dość radykalna. Jeśli jednak nie jest zobowiązana nosić tatuażu całe życie, może po prostu zakryć go innym.
W końcu 9 cm, to wcale nie tak dużo. Dodatkowo wybrane przez Tinę miejsce, nie należy do często eksponowanych, więc może po prostu zapomnieć o jego istnieniu i z takim podejściem wystawić swój drugi pośladek na aukcję.
Nowozelandka sprzedała miejsce na ciele pod tatuaż reklamowy
Desperacki krok, czy nowy sposób na zarabianie pieniędzy? Zakładając, że Tina zachowa tatuaż, to faktycznie sprawa wydaje się dość radykalna. Jeśli jednak nie jest zobowiązana nosić tatuażu całe życie, może po prostu zakryć go innym.
W końcu 9 cm, to wcale nie tak dużo. Dodatkowo wybrane przez Tinę miejsce, nie należy do często eksponowanych, więc może po prostu zapomnieć o jego istnieniu i z takim podejściem wystawić swój drugi pośladek na aukcję.