2z10
Nowozelandka sprzedała miejsce na ciele pod tatuaż reklamowy
Tytuł ogłoszenia brzmiał „TWÓJ Tatuaż na mojej Pupie!!”. W ogłoszeniu Tina opisała, że zwycięzca, który da największą stawkę, może wytatuować co tylko mu się podoba na jej pośladku, dostanie również oprawione zdjęcie wytatuowanej skóry. Oprócz tego 20% wylicytowanej sumy trafi do organizacji charytatywnej, którą wybierze kupujący.
Mimo dość nowatorskiego pomysłu, rezultat aukcji musiał zaskoczyć Nowozelandkę. Zwycięzcą okazała się bowiem sieć klubów ze striptizem „Calendar Girls”. W rezultacie Tina będzie zmuszona chodzić z tatuażem skąpo odzianej dziewczyny z inicjałami klubu ze striptizem na swojej pupie.