Stan wojenny w Polsce. Jak wspominają go lekarze?
Lekarze i ZOMO jedli w tej samej stołówce Jakie były nastroje?
13 grudnia 1981 roku w Polsce wprowadzono stan wojenny. W trakcie jego trwania z rąk milicji obywatelskiej oraz służb SB zginęło kilkadziesiąt osób. Jak ten dzień zapamiętali kardiochirurg dr Grzegorz Religa i chirurg plastyk dr n. med. Janusz Sirek?
- Byłem młodym lekarzem. Stan wojenny zastał mnie z soboty na niedziele w domu. Był to szok. Studenci zostali wykwaterowani, a ja zostałem sam wśród tych ZOMO-wców – mówił Janusz Sirek.
Chirurg podkreślał, że pacjenci byli uzależnieni od milicjantów. Ponieważ w całym kraju nie działały telefony, każdy kto chciał wezwać pogotowie, musiał najpierw udać się na posterunek milicji. To ona stawiała wstępną dignozę.
Źródło artykułu: 
