CiekawostkiSzokujące wyznanie byłego dilera dopalaczy. "Byłem sędzią i katem"
Szokujące wyznanie byłego dilera dopalaczy. "Byłem sędzią i katem"
Marcel jest byłym dilerem dopalaczy. Współtworzył ten biznes przez cztery lata. Jak sam przyznaje, uzależnił od nich około tysiąca osób.
Zaczął od legalnie działającego sklepu, w szczytowym momencie zarządzał aż siedmioma punktami.
- Wystarczało mi na dwa samochody, utrzymanie dwóch mieszkań, codzienne wypady i zakupy za tysiąc złotych - powiedział. Przestał brać dopiero, gdy lekarze uświadomili mu, jak bardzo zniszczył swój organizm. Skrzywdził też najbliższych.
02.11.2015 | aktual.: 02.11.2015 10:07
- Mam małego syna, który ma problemy z serduszkiem i atopowe zapalenie skóry, jest pod kuratelą sądu. Moja kobieta jest w grupie ryzyka i jest teraz w Monarze - zdradził.