To nieco dziwne, ale najpopularniejszym zdjęciem ostatnich dni wcale nie są selfie pięknych, polskich kibicek na Euro 2016, ale... stopa posła Prawa i Sprawiedliwości, Dominika Tarczyńskiego. Powodem tym bardziej nie jest uroda dolnej kończyny polityka, choć w tej kwestii nie będziemy się wypowiadać, a jej oprawa. O co cała afera?