Porozrzucane jedzenie i ubrania, zdemolowane sklepy, puste ulice – to mógłby być plan zdjęciowy do postapokaliptycznego filmu, ale właśnie tak wygląda Fukushima kilka lat po katastrofie jądrowej. Ten fotograf, jako jeden z nielicznych, postanowił uwiecznić dzisiejszą czerwoną strefę.