Polaków nie bawi już oglądanie filmów, w których figlują blondynki z napompowanymi piersiami oraz hojnie "wyposażeni" mężczyźni. Coraz większą popularnością cieszą się natomiast seks-taśmy, uwieczniające igraszki we własnej sypialni. Oglądanie takich produkcji bywa świetnym urozmaiceniem pożycia. Problem pojawia się jednak w momencie wycieku takiego nagrania do internetu.