Trwa ładowanie...
22-10-2012 15:00

Tajemnica, której nie znoszą mężczyźni

Tajemnica, której nie znoszą mężczyźniŹródło: fotochannels.com
d1q4isk
d1q4isk

Kobiety w tajemnicy przed mężczyzną robią różne zadziwiające rzeczy. Bywa nawet, że decydują się na operacje plastyczne. To oczywiście gruby kaliber z serii "tajemnica". Do lżejszych, choć popełnianych nagminnie, należą zakupy. Dlaczego panie boją się przyznawać przed swoimi partnerami, że kupiły sobie nowe buty czy sukienkę? Czy to dowód na to, że w związku coś poważnie szwankuje?

Doświadczone kłamczuchy mają kilka sprawdzonych sposobów na to, w jaki sposób zataić przed chłopakiem czy mężem, że ich szafa wzbogaciła się o nowy fatałaszek. Jednym z najbardziej sprawdzonych jest wmawianie partnerowi, że rzecz, którą dziewczyna zakłada na siebie, wisi w jej szafie od roku albo dwóch. Nie mniej popularne jest zaniżanie wartości nowej kiecki. Przecież partner i tak nie dowie się czy kosztowała 200, czy 20 zł. Niektóre kobiety są zdania, że podczas zakupów lepiej nie zostawiać śladów i w celu lepszego zatajenia prawdy, najlepiej płacić gotówką. Wtedy na koncie nie zostawia się pogrążającej informacji o sporym wydatku.

Drobne kłamstewka

Raport "Polka i pieniądze" przeprowadzony dwa lata temu przez magazyn Twój STYL wraz z bankiem BZ WBK wskazał, że aż 27 proc. kobiet ukrywa wydatki przed partnerem. Nie przyznają się, ile domowego budżetu zostawiają w sklepie obuwniczym, kosmetycznym lub u fryzjera. Czy kobiety rzeczywiście boją się przyznawać przed mężczyznami, ile tak naprawdę wydają?

- Dużo zależy od relacji między partnerami - czy jest ona oparta na otwartej komunikacji i szczerości w każdej sytuacji, czy też para przyzwala na "drobne kłamstewka", które ułatwiają dbanie o dobrą atmosferę w związku. Jeśli w relacji pojawia się strach, powinno to skłonić do refleksji - skąd bierze się ta emocja? Czy wynika z nadmiernej kontroli ze strony partnera, czy z własnych obaw np. o to, jak zostaniemy odebrani? Być może niektóre panie zatajają wysokość swoich wydatków właśnie z tego powodu. Warto się jednak zastanowić nad przyczynami takiej sytuacji - tłumaczy Sandra Nowacka- Jaskólska, psycholog z Kliniki Invicta w Warszawie.

d1q4isk

A może macie kłopoty?

Specjaliści są zdania, że nie jest żadnym grzechem przemilczenie od czasu do czasu kilku błahych dla związku kwestii. Tajemnica nie musi bowiem oznaczać, że chłopak czy mąż jest mało ważny i że coś chcesz przed nim ukryć. Problem może jednak pojawić się wtedy, gdy tajemnice (również dotyczące finansów) pojawiają się zbyt często.

- Unikanie rozmów o wysokości wydatków na zakupy lub zatajanie tych informacji może mieć różne przyczyny. Dla niektórych kobiet jest to manifestacja niezależności (same chcą podejmować decyzje o wydatkach), dla innych - sposób na uniknięcie konfliktu na tle domowego budżetu. Być może w części przypadków takie zachowanie wynika z obawy o swój wizerunek w oczach partnera - czy nie posądzi nas o rozrzutność lub próżność. Warto jednak pamiętać, że ukrywanie prawdy może nieść ze sobą koszty emocjonalne. Niejednokrotnie wiąże się ze stresem i niepokojem, np. o to, jak zareaguje mąż czy chłopak, jeśli przez przypadek odkryje kłamstwo lub niespójność. Dużo lepszym rozwiązaniem wydaje się rozmowa na ten temat i ustalenie zasad odnośnie wydawania wspólnych pieniędzy. Jeśli kobieta chce mieć więcej swobody i być niezależna finansowo, może wówczas spróbować wypracować z "drugą połówką" kompromis, który jej to zagwarantuje w jakimś zakresie - tłumaczy psycholog.

Panowie, którzy zetknęli się z kilkoma kobietami zatajającymi przed nimi wydatki na zakupy, zastanawiają się często, czy to czasami nie jest jakaś dziwna cecha wspólna kobiet. Może są posiadaczkami genu nakazującego im takie zachowanie?

- Zatajanie informacji o wydatkach nie jest raczej związane z jakąś charakterystyczną dla kobiet skłonnością. Można jednak odnieść część takich sytuacji do naturalnej dla pań dbałości o relacje międzyludzkie i unikanie konfliktów - dodaje Sandra Nowacka-Jaskólska.

Ml/PFi, facet.wp.pl

d1q4isk
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1q4isk