Tak dobrze, tak źle - czyli lekcja stylu z przymrużeniem oka
TAK - zwyczajny, dobrze dopasowany T-shirt
Zanim ślepo podążysz za głupią modą lub zaczniesz wprowadzać w życie swoje szalone pomysły, lepiej obejrzysz ten zbiór porad
Nie jest łatwo podążać za wciąż zmieniającą się modą. Tym bardziej, że wzory (niby) męskich ciuchów i dodatków stają się z roku na rok coraz dziwniejsze i bardziej absurdalne. Rurki albo baggy (to te, które wyglądają, jakby się miało założoną pieluchę), dziergane sweterki bez guzików, kominy zamiast normalnego szalika… Trzeba dziś mocno zacisnąć zęby i zapomnieć o dumie, żeby być "modnym facetem", nieprawda? Jednak do tematu można też podejść na wesoło. Zobaczcie, jakie ciuchy są spoko, jakie są "niespoko", a jakie w stylu "o Boże, nigdy tego nie zakładaj!". Z przymrużeniem oka.
Stworzeniem tego krótkiego katalogu dobrych, złych i beznadziejnych przykładów wpadła Jessica Saia z serwisu The Bold Italic. Jak widać, ani pomysłów, ani poczucia humoru jej nie brakowało.
A oto i przykład pierwszy: męski T-shirt. Jaki powinien być? Normalny! Czyli nie za duży, nie nazbyt obcisły, z klasycznym, okrągłym wycięciem. W takiej koszulce każdy wygląda dobrze. Jak można to zepsuć? Sprawdźmy...