Trwa ładowanie...
11-07-2013 13:10

Tak wygląda większość kobiet zanim obrobi zdjęcie

Tak wygląda większość kobiet zanim obrobi zdjęcieŹródło: 123RF
d18g2mr
d18g2mr

Od niedawna widać coraz większą modę na publikowanie w sieci swoich "naturalnych" fotek teoretycznie nietkniętych programami do obróbki graficznej - celują w tym zwłaszcza panie, które za wszelką cenę chcą udowodnić naturalną urodę i atrakcyjność, a nie pokazać jedynie zdolności z zakresu robienia makijażu i retuszowania zdjęć. Okazuje się jednak, że to zwyczajna ściema! Uważać powinni szczególnie mężczyźni, którzy korzystają z portali randkowych - mogą się boleśnie rozczarować.

Ponad 40 procent kobiet przed zamieszczeniem w sieci swoich zdjęć "podkręca" je graficznie: "prasuje" cerę, usuwa fałdki, wyszczupla, zagęszcza włosy - tak wynika z badań przeprowadzonych dla firmy Dove. Powody? Mniej lub bardziej słuszne zastrzeżenia co do własnego wyglądu i obawa przed reakcją ze strony odbiorców. Możliwości, które dają portale społecznościowe, tylko zaogniają sytuację - pozując do zdjęć, kobiety są znacznie bardziej spięte, kiedy wiedzą, że fotka ma się znaleźć w sieci, a nie skończyć w rodzinnym albumie.

Śrubę dodatkowo dokręcają celebrytki pokroju Kim Kardashian, namiętnie wrzucające do sieci zdjęcia, na których z reguły nie wyglądają źle, mimo że teoretycznie "właśnie wstały z łóżka". W te zapewnienia - tak samo jak w bajki o unikaniu chirurgów plastycznych - nie warto wierzyć

Co w przypadku, gdy mimo wszelkiej obróbki, zdjęcie jest nikłym powodem do dumy z własnej urody? Oczywiście klawisz "delete" - do usuwania własnych fotek przyznaje się ponad trzy czwarte kobiet. Tyle samo uważa, że na zdjęciach wygląda nieatrakcyjnie, brzydko i grubo. Obawa przed niereprezentacyjnymi fotografiami coraz częściej sprawia, że panie nie tylko niszczą, ale również rezygnują z upamiętnienia ciekawych wydarzeń czy ważnych momentów w swoim życiu - w tym przypadku z wiadomych względów prym wiodą wakacje na plaży.

d18g2mr

Badanie wykazało również, że w przypadku zdjęć zamieszczanych w internecie na kobiety nie działa zasada "pierwsze koty za płoty" - kolejny tuzin upublicznionych fotek nie sprawia, że panie czują się coraz pewniej, a stres, jak był, tak pozostaje. Co ciekawe, aż 77 procent kobiet przyznaje, że publikując własne zdjęcie, przeżywa z powodu swojego wyglądu większy stres niż podczas wystąpień publicznych, pierwszej randki czy rozmowy kwalifikacyjnej!

A z wiekiem jest jeszcze gorzej - jedna trzecia pań utrzymuje, że stres przed aparatem fotograficznym pojawił się u nich w wieku 11-20 lat, a aż 55 procent wyznaje, że czuje się jeszcze mniej pewnie niż 10 lat wcześniej. Pozostaje wierzyć, że to zjawisko w pewnym wieku jednak mija - nie przypominamy sobie, by nasze babcie chowały się na widok obiektywu (nawet jeśli mają Facebooka).

KP/PFi, facet.wp.pl

d18g2mr
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d18g2mr